Teodorczyk zakażony koronawirusem

29-letni napastnik RSC Chareloi uzyskał pozytywny wynik testu na Covid-19 i prawdopodobnie wróci do gry dopiero 4 kwietnia w starciu z Mouscron.

W lutym do formy Teodorczyka, który niedawno strzelił pierwszą bramkę od dwóch lat (3 lutego w Pucharze Belgii), odniósł się trener Charleroi.

- Walczył z wieloma urazami. Poprawia się pod kątem fizycznym. Latem byłem za jego sprowadzeniem, ponieważ jest kimś, kto może być dla nas bardzo ważny - powiedział Karim Belhocine.

Wychowanek Polonii Warszawa dzięki dobrym występom w Dynamie Kijów przeszedł do Anderlechtu, gdzie z 22 trafieniami zdobył tytuł króla strzelców ligi w sezonie 2016/17.

Kariera 29-latka w ostatnim czasie mocno wyhamowała. Po ponad dwóch nieudanych latach w Udinese, został wypożyczony do RSC Charleroi, w którym również ma problem z regularną grą.

W tym sezonie uzbierał jedynie 171 minut oraz strzelił jedną bramkę w pucharze Belgii. Było to pierwsze trafienie od lutego 2019 roku, kiedy to pokonał bramkarza Chievo Verony. Polak zagrał w każdym z dziewięciu spotkań w lidze - ani razu w pierwszym składzie.

RSC Charleroi zajmuje jedenaste miejsce w tabeli, tracąc trzy punkty do play-offów o Ligę Europy.

Teodorczyk rozegrał dla reprezentacji Polski 19 spotkań, notując cztery gole. Dorobku szybko nie poprawi, ponieważ nie znalazł się w 35-osobowej kadrze Paulo Sousy.

KACPER SASIAK