Unai Emery w końcu ma powód do radości. Powrót ważnego zawodnika

Unai Emery nie miał zbyt wielu powodów do radości w trakcie ostatnich tygodni.

„The Villans” złapali zniżkę formy, a potwierdzeniem tego są ich wyniki na krajowym podwórku. Zaledwie jedno zwycięstwo w sześciu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach mówi samo za siebie.

Do tego dochodzą problemy, z jakimi zmagają się niektórzy gracze. Na początku lutego kontuzji kolana nabawił się Ezri Konsa. Jego przerwa potrwa jeszcze około trzech tygodni. Jakby tego było mało, podczas meczu z Manchesterem United, urazu więzadła krzyżowego przedniego w kolanie doznał Boubacar Kamara. 24-latek nie zagra do końca sezonu.

To ogromna strata dla Aston Villi. Wspomniana dwójka regularnie występowała w pierwszym składzie, stanowiąc trzon drużyny.

Na całe szczęście nastroje na Villa Park zostały nieco poprawione. W czwartkowe popołudnie na klubowych social mediach pojawiły się zdjęcia ukazujące Tyrone'a Mingsa. Fotografie sugerują powrót 30-latka do treningów.

You're welcome. pic.twitter.com/PInlpQLLfK

— Aston Villa (@AVFCOfficial) February 15, 2024

Oczywiście defensor podejmie najpierw działania we własnym zakresie, a dopiero później dołączy do reszty zespołu.

Tyrone Mings pechowo rozpoczął nowy sezon. Już podczas pierwszego spotkania z Newcastle United, które odbyło się 12 sierpnia, doznał kontuzji zerwania więzadła krzyżowego w kolanie. Od tamtej pory odbywał rehabilitację w celu powrotu do zdrowia.

Aston Villa okupuje piątą lokatę w rozgrywkach Premier League. Dorobek zespołu Unaia Emery'ego to 46 punktów.