W przeszłości Bayern Monachium, a teraz Śląsk Wrocław?! Lider Ekstraklasy nie zwalnia tempa

Śląsk Wrocław to z pewnością największa sensacja tego sezonu Ekstraklasy. Jeszcze w poprzednim sezonie zmierzał ku spadkowi, ale z ratunkiem przybył Jacek Magiera. Trener z Częstochowy wprowadził swoje korekty, co dało fantastyczne rezultaty.

„Wojskowi” po 19. kolejkach Ekstraklasy zgromadzili 41 punktów, wyprzedzając drugą Jagiellonię Białystok trzema „oczkami”. Tym samym spędzą przerwę zimową na fotelu lidera ligowych rozgrywek.

David Balda zapewniał jednak niedawno, że nikt w klubie „nie zamierza spoczywać na laurach”. Dotyczy to również transferów.

Wrocławianie pracują nad kilkoma wzmocnieniami. Potwierdzono już przyjście Patryka Klimali, a w drodze są jeszcze Simeon Petrow i Lewuis Pena. Nowych zawodników może być więcej.

Bartosz Wieczorek z TVP Sport informuje, że Śląsk przejawia zainteresowanie Paulem Willem, który obecnie występuje w Dynamie Drezno, a więc przedstawicielu trzeciej ligi niemieckiej.

Defensywny pomocnik w tym sezonie rozegrał już 19 spotkań - wszystkie od pierwszych minut. Nie jest to najwyższy poziom, ale w przeszłości 24-latek się o niego ocierał.

Will jeszcze w rozgrywkach 2019/2020 grał w rezerwach Bayernu Monachium. Czterokrotnie znalazł się w pierwszej kadrze giganta. Udało mu się również dwukrotnie wystąpić w reprezentacji Niemiec do lat 20.

Transfer 24-latka to jeszcze nic pewnego, aczkolwiek sprawa na przestrzeni najbliższych dni może się rozwinąć.