Walcott odchodzi z Arsenalu. Wstępne porozumienie!

Piłkarz nie jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji w Arsenalu. Menedżer Arsène Wenger wyraźnie stracił zaufanie do skrzydłowego i w obecnym sezonie dawał mu szanse w zasadzie tylko w meczach pucharowych. Mimo trzech goli i pięciu asyst w pięciu starciach Ligi Europy piłkarz nie może liczyć na miejsce w składzie w spotkaniach Premier League. Walcott chce zmian i wkrótce może spełnić swoje życzenie.

Zainteresowanie 28-latkiem wyrażał między innymi klub, w którym się on wychowywał, czyli Southampton. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że Anglik przeniesie się do Evertonu. „The Toffees” nie kryli się z chęcią pozyskania gracza i otwarcie mówił o tym menedżer Sam Allardyce, ale nie stanęło to na przeszkodzie negocjacjom. Dobre wieści przekazuje znany brytyjski dziennikarz Paul Joyce.

Dobrze zorientowany w sprawach rynku transferowego żurnalista poinformował na portalu społecznościowym, że transfer znajduje się już w końcowej fazie. W poniedziałek strony prowadziły rozmowy, które bardzo zbliżyły transakcję do jej finalizacji i do uzgodnienia zostały już tylko szczegóły. Ekipa z Goodison Park będzie musiała zapłacić za skrzydłowego 20 milionów funtów.

Walcott tym samym opuści Arsenal po 12 latach. „Kanonierzy” pozyskali go w styczniu 2006 roku jeszcze jako młody, perspektywiczny talent. Łącznie zawodnik rozegrał dla londyńczyków niemal 400 spotkań, w których wpisał się na listę strzelców 108 razy. 78-krotnie asystował swoim kolegom z zespołu.

Zawodnik liczy, że po przeprowadzce będzie mógł liczyć na regularną grę, zwłaszcza w meczach ligowych. Jego marzeniem pozostaje wyjazd na tegoroczne Mistrzostwa Świata, Walcott uznał, że pozostając w Arsenalu nie miałby na to szans. Transfer oznacza, że „The Gunners” tracą w obecnym sezonie już drugiego skrzydłowego na rzecz klubów z Liverpoolu. Latem Liverpool FC pozyskał Alexa Oxlade-Chamberlaina.