Przyszłość 27-latka na stadionie Giuseppe Meazza od dłuższego czasu wzbudza niepewność. Czołowy stoper włoskiej ligi nie porozumiał się jeszcze z zarządem „Nerazzurrich” w sprawie prolongaty umowy, wygasającej dokładnie 30 czerwca 2023 roku.
Dodatkowe niepokoje w szeregach 19-krotnych mistrzów Italii może budzić fakt, iż pożądliwe spojrzenia w kierunku Škriniara kieruje niezmiennie sponsorowane przez katarskie aktywa Paris Saint-Germain. Ostatnie doniesienia powinny jednak nieco uspokoić obóz Interu Mediolan.
Giuseppe „Beppe” Marotta, pełniący od 2018 roku rolę dyrektora mediolańskiej ekipy, dosyć często wypowiada się o sytuacji cenionego defensora. Zdaniem 65-latka kapitan reprezentacji Słowacji skłania się ku akceptacji nowych warunków.
Wedle niedawnych doniesień Calciomercato.com, Škriniar, dzięki nowej umowie, mógłby liczyć nawet na dwukrotną podwyżkę. Obecnie zawodnik z Żaru nad Hronem inkasuje na przestrzeni roku trzy miliony euro.
Marotta informuje, że jeszcze w tym tygodniu ruszą nowe negocjacje z agentem piłkarza, które mogą w końcu zakończyć przedłużającą się sagę kontraktową. Nic nie jest pewne, aczkolwiek działacz wierzy w powodzenie misji.
- W tym tygodniu będziemy mieć spotkanie z agentem. Škriniar to facet, który jest bardzo przywiązany do czarno-niebieskiej koszulki. Mam nadzieję, że to przywiązanie przełoży się na definicję współpracy, która jest dla każdego ważna - oznajmił działacz, pracujący niegdyś na podobnym stanowisku w Juventusie.
Milan Škriniar do Interu Mediolan trafił latem 2017, odchodząc za niespełna 35 milionów euro z Sampdorii. Od tego momentu Słowak w czarno-niebieskim trykocie zanotował 234 spotkania, 11 goli i cztery asysty. Okres ten okrasił, jak na razie, trzema trofeami, w tym za mistrzostwo kraju podczas kampanii 2020/2021.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
