Widzew Łódź ma swojego Oliviera Girouda. „Myślę, że nasz styl gry jest trochę podobny”

Imad Rondić swoją przygodę z Widzewem Łódź rozpoczął w lipcu ubiegłego roku, opuszczając wówczas szeregi czeskiego Slovana Liberec, w którego barwach zdołał rozegrać łącznie 115 spotkań.

Obecnie w układance trenera Daniela Myśliwca pełni on rolę typowego zmiennika, notując swoje występy głównie po wejściach z ławki rezerwowych. Nie przeszkadza mu to jednak w notowaniu całkiem przyzwoitych liczb, bowiem w aktualnej kampanii zdobył on łącznie sześć bramek oraz trzy asysty.

Bośniacki napastnik udzielił ostatnio wywiadu dla klubowych mediów Widzewa, w którym został zapytany o swojego idola z dzieciństwa. Rondić w swojej odpowiedzi wspomniał o kilku nazwiskach.

- W młodości moimi idolami byli Cristiano Ronaldo i Zlatan Ibrahimović. Obecnie staram się coś podpatrywać u każdego napastnika, którego oglądam. Haaland jest maszyną do strzelania goli, a każdy ofensywny piłkarz chciałby taką być. Oczywiście Lewandowski także jest niesamowity - powiedział.

Co ciekawe 25-latek przyznał również, że swój styl gry porównałby do tego, który prezentuje Olivier Giroud, występujący na co dzień w szeregach włoskiego AC Milanu.

- Lubię też Oliviera Girouda, myślę, że nasz styl gry jest trochę podobny. Obaj jesteśmy lewonożni i wysocy, nie unikamy pojedynków fizycznych, do tego dużo gramy głową - oznajmił (cały wywiad TUTAJ).

Obecny kontrakt Rondicia łączy go z Widzewem do końca czerwca 2025 roku.