Widzew Łódź: Transferu Daniego Ramíreza zimą nie będzie, ale pojawił się inny kandydat

Jeszcze nie tak dawno temu wydawało się, że szeregi Widzewa Łódć zasili były piłkarz Stomilu Olsztyn, ŁKS-u Łódź i Lecha Poznań, a obecnie reprezentujący barwy Zulte Waregem Dani Ramírez. Jak informował we wtorek Łukasz Grabowski, do takiego transferu jednak na razie nie dojdzie. Wszystko przez przepisy. Wbrew powielanej wcześniej  opinii FIFA uznała jego lipcowy występ w koszulce „Kolejorza” w meczu o Superpuchar Polski za oficjalny, co oznacza, że w tym sezonie grał już w dwóch klubach. W trzecim nie może.

Nie oznacza to, że Widzew na pewno nie pozyska zimą nowego ofensywnego pomocnika. Łodzianie już wcześniej mieli wypytywać o 28-letniego Aleša Čermáka z Viktorii Pilzno. Temat wyhamował, ale niewykluczone, że teraz, z powodu zaistniałej sytuacji z Ramírezem, powróci.

Čermák przez kilka lat był związany ze Spartą Praga, która wypożyczała go też do innych czeskich ekip. W 2017 roku trafił na zasadzie transferu definitywnego do Viktorii. W jej barwach rozegrał łącznie 152 mecze, notując 25 trafień i 23 asysty. Z ekipą z Pilzna dwukrotnie został mistrzem Czech.

W Viktorii piłkarz od dłuższego czasu jest rezerwowym. W obecnym sezonie pojawiał się na murawie 13 razy, ale uzbierał tylko 305 minut. W tym czasie zaliczył dwa występy, właśnie wchodząc z ławki rezerwowych, z Barceloną w Lidze Mistrzów.

Čermák jest byłym juniorskim i młodzieżowym reprezentantem Czech. Na koncie ma występy w kadrach od U-16 do U-21.