Widzew Łódź otrzymał w ostatnich dniach propozycję za Henricha Ravasa. Odpowiada za nią New England Revolution, gdzie Słowak trafi w ramach definitywnego transferu.
Kwota transakcji wyniesie 1,2 miliona dolarów.
W kuluarach natomiast drużyna Daniela Myśliwca rozglądała się za jego następcą. Padło między innymi nazwisko Gabriela Kobylaka, ale okazuje się to nie on, a Jakub Słowik będzie nowym bramkarzem Widzewa Łódź.
32-latek trafi do Polski z FC Tokyo prawdopodobnie w ramach wolnego transferu, ponieważ jego kontrakt wygasa 31 stycznia 2024 roku. O całej sprawie informuje Szymon Janczyk z Weszlo.com.
Dla Słowika będzie to powrót do Ekstraklasy po ponad trzech latach.
W 2019 roku trafił bowiem do Vegalta Sendai, by w styczniu 2022 roku zakotwiczyć we wspomnianym FC Tokyo.
Golkiper to z kolei wychowanek Sparty Szamotuły, który w swojej karierze był też związany z Jagiellonią Białystok, Wartą Poznań, Pogonią Szczecin czy Śląskiem Wrocław.
Miniony sezon w jego wykonaniu to 27 spotkań. W siedmiu z nich notował czyste konto.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
