Wisła Kraków ma za sobą przeciętną rundę jesienną, którą zakończyła na trzynastym miejscu w ligowej tabeli. To powoduje, że zespół spod Wawelu ma raptem pięć punktów przewagi nad znajdującą się w strefie spadkowej Wartą Poznań. Nikt jednak nie zamierza załamywać rąk, bo celem jest utrzymanie i jak najlepszy rezultat w Pucharze Polski.
Aby jednak osiągnąć zamierzony cel, potrzebne są wzmocnienia i pierwsze poczyniono już w ostatnich dniach, a do drużyny dołączył lewy obrońca, czyli Sebastian Ring. Niewykluczone jednak, że zimą z klubem pożegna się kilku zawodników.
Tu przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę fakt, że wielu z nich kończą się umowy. W tym gronie jest oczywiście Jakub Błaszczykowski, ale tu sytuacja w pełni jest uzależniona od decyzji samego zawodnika, ale również i właściciela klubu.
Kto zatem może opuścić zimą Reymonta 22? Wydaje się, że na szczycie listy są Yaw Yeboah i Felicio Brown Forbes. W obu przypadkach w grę wchodzą transfery definitywne. Ten pierwszy od dawna generuje zainteresowanie klubów tureckich, z kolei drugiemu bliżej było latem do tego, by zasilić jeden z azjatyckich klubów. Żeby interes się kręcił, Wisła musi sprzedawać. Możliwe więc, że obu tych graczy wiosną w Ekstraklasie nie będzie.
Niepewna jest też przyszłość kilku innych zawodników: Gieorgija Żukowa, Adiego Mehremicia, Macieja Sadloka, Nikoli Kuveljcia oraz Serafina Szoty. Pierwszy z nich również może pożegnać się z Wisłą już w styczniu, bo jest poważne zainteresowanie z Belgii, a jego kontrakt wygasa. Możliwe więc, że dojdzie do polubownego pożegnania i przeprowadzki do Beneluksu.
Drugi z zawodników ma ważny kontrakt, ale w swojej koncepcji nie widzi go Adrián Guľa, więc jeśli tylko pojawi się propozycja, Bośniak także pożegna się z klubem.
Następny w kolejce jest Maciej Sadlok, który w ostatnich miesiącach prezentował się raczej poniżej oczekiwań. Jego współpraca wygasa i nie można wykluczyć, że wspólnie z władzami zdecydują się rozejść.
Kolejny do odejścia może być też Nikola Kuveljić. Z Serbem wiązano w Ekstraklasie duże nadzieje, a Wisła w wyścigu po jego podpis uprzedziła Partizan Belgrad. Trapiony kontuzjami środkowy pomocnik furory jednak nie zrobił i pełnił w drużynie raczej marginalną rolę. Możliwe zatem, że jego przygoda z Reymonta 22 dobiega końca.
Ostatnim z piłkarzy jest Serafin Szota. Tu również mamy do czynienia z graczem, którego umowa wygasa i nie wiadomo, co zdecyduje klub. Były młodzieżowy reprezentant Polski ma pół roku, aby przekonać do siebie działaczy, by ci zaoferowali mu kontynuowanie współpracy.
Na wypożyczenia mogą udać się natomiast Krystian Wachowiak, Paweł Koncewicz-Żyłka, Hubert Sobol i Przemysław Zdybowicz.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
