Wyrok został wypracowany w ramach ugody między obroną Ben Yeddera, prokuraturą i pełnomocnikiem reprezentującym organy podatkowe.
Reprezentant Francji, który grał w Sevilli w latach 2016-2019, nie zapłacił na czas podatku w 2017 roku, jak można się dowiedzieć z orzeczenia sądowego wydanego 9 marca i ogłoszonego we wtorek.
W 2019 roku, tuż po wszczęciu przeciwko niemu postępowania, napastnik zapłacił ponad 225 tysięcy euro zaległych podatków, jednak nie uwzględnił odsetek otrzymanych jako dochód z majątku ruchomego i nie zadeklarował umowy sponsorskiej z Adidasem. Później przelał jeszcze ponad 50 tysięcy euro za uwzględnienie tych pozycji wraz z odsetkami.
Prokurator uznał to jednak za niewystarczające.
Problemy podatkowe piłkarzy występujących w LaLidze stały się ostatnio bardzo powszechne. Gracze tacy, jak Cristiano Ronaldo, Lionel Messi, czy Diego Costa, także mieli postawione zarzuty związane z podatkami. Wszyscy oni zgodzili się na ugody, płacąc wysokie grzywny.
Ben Yedder występuje obecnie w AS Monaco i notuje świetny sezon, w którym w samej Ligue 1 strzelił już 17 bramek i dołożył do nich cztery asysty.