Wszołek nadal nie znalazł klubu. Nici z transferu do Lechii Gdańsk

Paweł Wszołek pozostaje bez klubu od czerwca i raczej nie wzmocni Lechii Gdańsk, jak udało się nam ustalić.

Po tym jak Queens Park Rangers nie zdecydowało się na przedłużenie współpracy z Pawłem Wszołkiem, piłkarz został zmuszony do tego, by rozejrzeć się za nowy miejscem pracy.

Na początku media spekulowały na temat jego ewentualnego powrotu do Polski. Walczyła o niego Lechia Gdańsk. Zdobywca Pucharu Polski nie był jednak w stanie sprostać oczekiwaniom finansowym skrzydłowego, dlatego ten postanowił rozejrzeć się za innym miejscem.

W ostatnich dniach jego temat jednak wrócił Zawodnik był mocno nakłaniany na przeprowadzkę przez trenera ekipy z Trójmiasta, Piotra Stokowca. Obaj panowie mieli okazję współpracować ze sobą jeszcze za czasów pracy w Polonii Warszawa.

27-latek miał zastąpić w Gdańsku Lukáša Haraslína, który mógł trafić do Mallorki. Beniaminek LaLiga był jednak niezbyt konkretny w swoich poczynaniach (chociaż faktycznie złożył ofertę, ale daleką od warunków rynkowych), dlatego ten ruch raczej nie wchodzi w rachubę.

Podobnie sprawy mają się również w kwestii 11-krotnego reprezentanta Polski. Bez sprzedaży Słowaka na Półwysep Iberyjski, Lechia nie jest w stanie sprostać wygórowanym finansowym oczekiwaniom Wszołka, dlatego na ten moment nie ma możliwości przeprowadzenia takiej operacji.

Wszołek rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 44 mecze. Strzelił w nich sześć goli i zanotował cztery asysty