Wychowanek Realu Madryt zyskuje na znaczeniu. Klub z LaLigi włączył się do wyścigu

Marvin Park wkrótce powinien zakończyć swój ośmioletni związek z Realem Madryt. Przebywający na wypożyczeniu zawodnik może zostać wykupiony przez UD Las Palmas, lecz jednocześnie zaczął mu się przyglądać Villarreal – donosi „AS”.

23-latek już drugi sezon z rzędu przebywa na Wyspach Kanaryjskich. Trener Francisco Javier García Pimienta często poddaje go rotacji w składzie, natomiast nie można odebrać mu sporej użyteczności ze względu na uniwersalność.

Autor dwóch asyst w 26 spotkaniach trwającej kampanii świetnie odnajduje się zarówno na prawym skrzydle, jak i na boku obrony.

Minionego lata Real Madryt porozumiał się z Las Palmas w sprawie odnowienia umowy wypożyczenia z klauzulą wykupu. Dodatkowo w przypadku jej uruchomienia „Królewscy” zapewnią sobie 50 procent zysku z ewentualnego transferu do trzeciego klubu.

Beniaminek LaLigi znajduje się w uprzywilejowanej sytuacji ze względu na opcję pierwokupu, więc potencjalni rywale w wyścigu o usługi Parka muszą najpierw liczyć na brak akceptacji zapisu ze strony „żółto-niebieskich”.

Jak przekazał „AS”, zaciekawienie profilem wychowanka 14-krotnego triumfatora Pucharu Europy wyraził również Villarreal.

Przed przyszłym sezonem wzmocnienie prawej flanki należy do priorytetów ekipy z La Cerámica, a wielowymiarowość Parka skutecznie poszerzyłaby głębię kadry.

Biegający z „dwójką” na plecach zawodnik w swoim życiorysie odnotował jedyny występ na arenie reprezentacyjnej w barwach Hiszpanii do lat 19.

Jego kontrakt z obecnym pracodawcą obowiązuje do końca czerwca 2025 roku.