Zmiana już teraz?! Ma przejąć drużynę Barcelony, jeśli we wtorek odpadnie ona z Ligi Mistrzów

Jeżeli FC Barcelona nie awansuje do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, jej zespół przejmie Rafael Márquez - uważa Sique Rodríguez z Cadena SER.

W piątkowy wieczór FC Barcelona mierzy się w ramach 28. kolejki ligi hiszpańskiej z Mallorcą. Już we wtorek czeka ją z kolei rewanż z Napoli w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Pierwsze starcie rozgrywane na Półwyspie Apenińskim zakończyło się remisem 1:1. Na gola Roberta Lewandowskiego odpowiedział Victor Osimhen.

Jeszcze w trakcie potyczki z Mallorcą informację dotyczącą kolejnego spotkania katalońskiej ekipy przedstawił Sique Rodríguez. Jego zdaniem, jeżeli zostanie ona wyeliminowana przez mistrza Włoch, przejmie ją Rafael Márquez, a więc obecny trener drugiej drużyny.

Xavi jakiś czas temu zapowiedział swoje odejście z Camp Nou. Pierwotny plan zakładał jednak, że dojdzie do tego po finiszu sezonu. Czy zostanie to przyśpieszone? Przekonamy się niebawem.

Opcja z Márquezem byłaby oczywiście tymczasowa. Można przypuszczać, że do końca rozgrywek, po których zespół przejąłby nowy szkoleniowiec.

45-letni Meksykanin jako piłkarz rozegrał 242 mecze w trykocie Barcelony. Jej rezerwy prowadzi od 2022 roku. Na przestrzeni siedmiu ostatnich kolejek trzeciej ligi hiszpańskiej zanotowały one pięć zwycięstw i dwa remisy. Z dorobkiem 45 punktów zajmują piąte miejsce w tabeli.

Wtorkowa potyczka Katalończyków z Napoli rozpocznie się o 21:00.