Jagiellonia Białystok: Lider, na którego nikt nie stawiał

Jagiellonia Białystok: Lider, na którego nikt nie stawiał fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: Transfery.info | Super Express | Sport.pl

Jak z dziurawej obrony zrobić jedną z najlepszych defensyw ligi? W jaki sposób przeciętną drużynę potykającą się o przypadkowe zgraje piłkarzy zmienić w najlepszą wyjazdową ekipę? Przed Wami Jagiellonia Białystok - lider LOTTO Ekstraklasy.

Odrodzenie

Miniony rok w wykonaniu Jagiellonii Białystok to istny rollercoaster. W dodatku bez zapiętych pasów i na przestarzałym sprzęcie. Przed rozpoczęciem obecnego sezonu LOTTO Ekstraklasy wielu kibiców w stolicy Podlasia miało w pamięci tragiczne występy drużyny z pierwszych miesięcy 2016 roku. Meczów, które dziś traktowane są w kategorii koszmarów. Wysokie porażki z Legią, Lechią, Wisłą Kraków, Podbeskidziem Bielsko-Biała, drążyły wyrwę w sercach białostockich kibiców, ale teraz odbierane są w zupełnie inny sposób. Wywalczenie utrzymania przez tamtą drużynę, rozbitą, pozbawioną pewności siebie i własnej tożsamości, było pierwszym krokiem wykonanym w kierunku pierwszego miejsca w tabeli LOTTO Ekstraklasy.

Kolejną ważną decyzją zarządu – patrząc z perspektywy wiosny poprzedniego roku – było wytrzymanie ciśnienia i pozostawienie na stanowisku trenera „Żółto-Czerwonych” Michała Probierza. Były zawodnik Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze jest jedną z najważniejszych - o ile nie najważniejszą – osobą w klubie z Podlasia, ale i nad nim zawisnął topór. Jagiellonia w poprzednich rozgrywkach grała przeciętnie, po wysokiej wyjazdowej porażce z Wisłą Kraków zaczęto mówić o zwolnieniu trenera, ale pomimo tego doświadczony szkoleniowiec zdołał wykrzesać z tej grupy dodatkowe siły, które okazały się wystarczające na utrzymanie.

Trzecim – zdecydowanie najważniejszym – krokiem ku obecnej sytuacji była letnia przerwa między rozgrywkami. Trener Probierz w końcu mógł wysłać swoich piłkarzy na dłuższe urlopy (w poprzednim sezonie jego zawodnicy brali udział w el. do Ligi Europy – przyp. red.), a zarząd klubu pieczołowicie pracował nad wzmocnieniami. Szybko okazało się, że z tej mąki wyszedł bardzo dobry chleb. Ivan Runje, Marijan Kelemen, Dmytro Chomczenowski, Damian Szymański to nazwiska piłkarzy, którzy latem wzmocnili Jagiellonię i wnieśli spory wkład w rozwój drużyny. Zwłaszcza pierwsze dwa nazwiska: Chorwat wspólnie ze Słowakiem scalili dziurawą niczym polskie drogi defensywę, która natychmiast z beznadziejnej (62 stracone bramki w sezonie 2015/16, gorsze tylko Podbeskidzie Bielsko-Biała – 63) stała się jedną z najlepszych (20 straconych goli, mniej tylko Lech Poznań – 19) w lidze.

Cesarz i jego współpracownicy

Usprawnienie kulejącej obrony były głównym przedsezonowym priorytetem Michała Probierza. Dzięki temu Jagiellonia wyeliminowała swoją największą słabość i mogła z powodzeniem przejść do ataku. Akurat w tej formacji miała odpowiednich zawodników, a przyjście Chomczenowskiego tylko zwiększyło rywalizację na skrzydłach „Żółto-Czerwonych”. Opiekun Jagi ofensywę swojej drużyny oparł na Konstantinie Vassiljevie, estońskiej perle wśród białostockich rzemieślników. Były pomocnik Piasta Gliwice w 18 meczach zdobył 10 bramek i zanotował dziewięć skutecznych ostatnich podań. Jego występy przeciwko Lechowi Poznań, Arce Gdynia, Śląskowi Wrocław, Zagłębiu Lubin czy Cracovii potwierdziły wysoką formę nie tylko 32-latka, ale również całego zespołu. Dziś to zawodnik z koszulką nr 5 na plecach uznawany jest za gwiazdę klubu (jak i całej ligi!), ale Fedor Cernych, Przemysław Frankowski i Taras Romanchuk to gracze, bez których Jaga nie uzyskałaby tylu świetnych rezultatów. Białostoczanie od początku sezonu zajęli miejsce w czołówce Ekstraklasy, a dobre występy „Cesarza Estonii” i jego kolegów ustawicznie rozbudzały apetyty miejscowych kibiców.

Mistrzowskie milczenie

Na którym miejscu w tabeli Jagiellonia zakończy obecny sezon LOTTO Ekstraklasy? Którego poziomu piłkarze trenera Probierza nie będą w stanie przeskoczyć? Opiekun „Żółto-Czerwonych” w programie „Sam na Sam” Pawła Wilkowicza przyznał, że w Białymstoku głośno nie mówi się o mistrzostwie Polski, a obecne pierwsze miejsce w tabeli to wynik ponad stan. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę kontuzje, wykluczenia dyscyplinarne i podział punktów.

Z drugiej strony prezes Jagiellonii Cezary Kulesza w wywiadzie dla „Super Expressu” zapewnił, że białostoczanie zimą będą się wzmacniać, a nie osłabiać i mimo znacznej różnicy w budżetach nawiążą walkę o mistrzostwo Polski. I chociaż słowa prezesa ładnie brzmią w mediach, wydaje nam się, że realna lokata klubu z Podlasia to miejsce w pierwszej piątce LOTTO Ekstraklasy. Najlepszym dowodem tej tezy jest mecz z Legią Warszawa, w którym mistrzowie Polski szybko, łatwo i bezboleśnie ograli aktualnego lidera. 

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji Transfery - Relacja na żywo [03/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [03/05/2024] Wojciech Kowalczyk do piłkarza Wisły Kraków. „Wiosna już się kończy, kretynie” Wojciech Kowalczyk do piłkarza Wisły Kraków. „Wiosna już się kończy, kretynie” Jarosław Niezgoda trafi do rewelacji Ekstraklasy?! Jarosław Niezgoda trafi do rewelacji Ekstraklasy?! Erik ten Hag z laurką dla... Jadona Sancho. „Udowodnił swoją wielką wartość dla Manchesteru United” Erik ten Hag z laurką dla... Jadona Sancho. „Udowodnił swoją wielką wartość dla Manchesteru United” Kluby z Ekstraklasy mogą zagiąć parol na bohatera finału Pucharu Polski Kluby z Ekstraklasy mogą zagiąć parol na bohatera finału Pucharu Polski Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO] Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy