Zespół „Pasów” nie należy w ostatnich tygodniach do grona klubów szalejących na polskim rynku transferowym. Pokazuje to przede wszystkim fakt, że do tej pory zakontraktowali tylko lub aż trzech zawodników - Eneo Bitriego, Patryka Sokołowskiego i Mikkela Maigaarda.
Lada chwila powinien dołączyć do nich czwarty piłkarz w postaci Davíða Kristjána Ólafssona.
Ekipa z Krakowa poinformowała, że nominalny lewy obrońca, mogący też grać jako wahadłowy lub skrzydłowy, przechodzi obligatoryjne testy medyczne przed zaliczeniem przeprowadzki do drużyny z Ekstraklasy ze szwedzkiego Kalmar FF.
Ta odbędzie się najprawdopodobniej w ramach transakcji definitywnej z uwagi na fakt, że gracz jest związany z obecnym pracodawcą do końca 2024 roku.
Jeżeli wyniki badań nie wykażą niczego niepokojącego, to 15-krotny reprezentant Islandii stanie się docelowym konkurentem Pawła Jaroszyńskiego o miejsce w składzie zespołu prowadzonego przez Jacka Zielińskiego. Do tej pory był on jedynym lewym wahadłowym w kadrze „Pasów”.
Ólafsson występował w Kalmar FF od sezonu 2022.
Od tego czasu zanotował łącznie dwa trafienia i dwie asysty w 71 meczach.