Chelsea zmierzy się z Manchesterem City w półfinale FA Cup już 20 kwietnia. Zespół Mauricio Pochettino w ostatnim spotkaniu pokonał Everton aż 6-0, jednak do meczu z „Obywatelami” nie powinien podchodzić spokojny. Drużynę wciąż trapią urazy.
Enzo Fernández zagrał 90 minut z Sheffield United, ale z Evertonem nie wystąpił ze względu na zapalenie. Nie jest ono jednak poważne i środkowy pomocnik na spotkanie w Pucharze Anglii ma już wrócić.
Axel Disasi, który także zmagał się ostatnio z problemami zdrowotnymi, również ma być gotowy na spotkanie z drużyną mistrza Anglii. Francuski stoper przechodzi jeszcze przez obserwacje lekarskie.
Cały czas nieznana jest natomiast data powrotu Roberta Sáncheza. Hiszpański golkiper ma jednak godnego następcę w postaci Đorđe Petrovicia i po powrocie do zdrowia 26-latek może mieć problem z regularnym graniem.
Niepokoić mogło w meczu z Evertonem zejście Noniego Madueke. 22-latkowi wyraźnie coś dolegało przy opuszczaniu boiska, jednak nie okazało się to zbyt poważne i zmiana Anglika była bardziej w formie zabezpieczenia. Skrzydłowy będzie gotowy na mecz z Manchesterem City.
Raheem Sterling w spotkaniu z „The Toffees” nie zagrał z powodu choroby. 29-latek na rywalizację ze swoją byłą ekipą będzie już jednak do dyspozycji Mauricio Pochettino.
Cały sezon 2023/2024 spisał już na straty Roméo Lavia. Belg najpierw po transferze do „The Blues” pauzował z powodu urazu stawu skokowego, zagrał pół godziny w meczu z Crystal Palace, a teraz leczy kontuzję uda. W tym sezonie 20-letni pomocnik już nie zagra.
Nie wiadomo kiedy do zdrowia wróci Levi Colwill. Obrońca nabawił się kontuzji palca u stopy na początku marca i od tego czasu Pochettino nie może skorzystać z usług 21-latka.
Zagrożone są dalsze występy Reece'a Jamesa w rozgrywkach 2023/2024. Zwyczajnie nie wiadomo czy boczny obrońca zagra jeszcze w tym sezonie, gdyż aktualnie rehabilituje się po operacji.
Christopher Nkunku teraz ma problemy ze ścięgnem udowym, wcześniej cierpiał z powodu kolana. Francuz to kolejny letni transfer Chelsea, który o tym sezonie najchętniej by zapomniał. Nie jest jasne, czy 26-letni pomocnik jeszcze zagra przed zakończeniem rozgrywek.
Cały czas kontuzjowany jest także Lesley Ugochukwu. W kwestii 20-latka także mówi się o problemach ze ścięgnem udowym. Francuz ma z nim problemy już po raz kolejny, na chwilę wrócił po urazie, ale ten błyskawicznie się odnowił.
Wesley Fofana w lipcu zerwał więzadła krzyżowego, więc dla niego sezon 2023/2024 nawet nie zdążył się zacząć. Przewidywany powrót 23-latka do zajęć to koniec czerwca tego roku, tak więc Francuz do gry dostępny będzie dopiero w rozgrywkach 2024/2025.