Klub z Allianz Areny już od pewnego czasu poszukuje na rynku piłkarza, który w pewnym stopniu mógłby odciążyć kapitana reprezentacji Polski i pozwoliłby mu w jak najlepszy sposób przygotować się do decydujących pojedynków w drugiej części sezonu.
Usilne starania władz „Bawarczyków” nie przyniosły do tej pory spodziewanego skutku, mimo że media spekulowały, że przedstawiciele zespołu zabiegali między innymi o ponowne zakontraktowanie Mario Mandžukicia z Juventusu.
Teraz Manuel Bonke z „Tz” informuje, że ekipa z Monachium miała dwóch innych faworytów do pełnienia roli zmiennika Roberta Lewandowskiego i byli nimi Sébastien Haller oraz Max Kruse.
Pierwszy z wymienionych graczy miał być priorytetowym celem Bayernu na wzmocnienie pozycji napastnika, ale finalnie okazał się zbyt drogi dla aktualnego mistrza Niemiec, który nie zdecydował się przebić oferty West Hamu United opiewającej na 40 milionów euro. Z tego też powodu Francuz ostatecznie przeniósł się z Eintrachtu Frankfurt do zespołu z Premier League.
Ekipa z Alianz Areny nie musiała ponieść za to żadnych dodatkowych kosztów związanych z zakontraktowaniem drugiego piłkarza, który nie zdecydował się przedłużyć wygasającej umowy z Werderem Brema.
31-latek cieszył się sporym zainteresowaniem po udanym sezonie, w którym zdobył dwanaście goli oraz zanotował czternaście asyst w 36 rozegranych meczach i po wysłuchaniu wszystkich ofert zaakceptował tą najbardziej atrakcyjną wystosowaną przez właścicieli Fenerbahçe.
„Bawarczycy” i w tym przypadku nie zamierzali oferować zawodnikowi lepszych warunków oraz uznali jednocześnie, że doświadczony Niemiec nie będzie w stanie finalnie w godny sposób zastąpić Lewandowskiego w wyjściowym składzie Bayernu i stanowić dla niego wartościowego partnera.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
