Ilja Żygulow wzbogacił się na sankcjach wymierzonych w... Rosję. „Pieniądze skończyły się dopiero miesiąc temu”

24 lutego 2022 roku Rosja dokonała inwazji zbrojnej na Ukrainę. Jako że Moskwa nie chciała pokoju, na państwo nałożono szereg sankcji.

Szkoda finansowa była na tyle duża, że już 12 miesięcy po rozpoczęciu napaści największy bank w Rosji ogłosił spadek zysku aż o 80 procent. Konto w Skierbanku miał Ilja Żygulow.

Przewidując trudności finansowe, ówczesny zawodnik Zagłębia Lubin postanowił otworzyć konto w polskim banku. To otworzyło mu drogę do wydawania pieniędzy, kiedy wielu jego rodaków miało zablokowane środki.

Mimo że „Miedziowi” rozwiązali z nim jednostronnie kontrakt 20 kwietnia 2022 roku, środkowy pomocnik korzystał z tego, co otrzymał od polskiego klubu, aż do ubiegłego miesiąca.

– Pierwsze trzy wypłaty przyszły na konto Skierbanku, gdzie miałem otwarte zagraniczne konto. Potem powiedziano mi, że mogą być z tego powodu problemy, więc wyrobiłem konto w polskim banku. Po 24 lutego kurs wymiany walut gwałtownie podskoczył, a ja wszystkie środki w euro, jakie miałem w Skierbanku, wymieniłem na ruble. Wtedy jedno euro kosztowało 129 rubli, zatem osiągnąłem niezły zysk – wyznał w rozmowie z Sport24.ru.

Środki zostały na karcie bankowej z polskiego banku.

– Znajdowała się na niej prawie cała moja pensja za sześć miesięcy oraz kwota, którą wypłacono mi jako odszkodowanie za rozwiązanie umowy – zauważył.

Mimo wyjazdu do ojczyzny Rosjanin korzystał z zebranych środków.

– Zeszłej zimy byłem na urlopie w Dubaju - tam płaciłem tylko polską kartą. Używałem jej również podczas zimowego urlopu. Ostatecznie pieniądze skończyły się dopiero miesiąc temu – stwierdził.

Gracz środka pola we wrześniu 2022 roku związał się z Niżnym Nowogród, w którym występuje do teraz.

Dorobek 28-latka z trwającej kampanii to 16 spotkań i asysta.