Jérôme Boateng: On jest genialny. Taktycznie - absolutnie najlepszy

Niemiecki obrońca Bayernu Monachium nie szczędził ciepłych słów Pepowi Guardioli w rozmowie z portalem „Goal.com”.

Jérôme Boateng przez trzy lata był podopiecznym Pepa Guardioli w Bayernie Monachium. Razem z hiszpańskim szkoleniowcem wygrał trzy mistrzostwa i dwa Puchary Niemiec.

- On jest genialny. Taktycznie - absolutnie najlepszy. City kupiło w tym sezonie wielu świetnych piłkarzy. Ale teraz widać po tym zespole, że jest jego. Grają świetny futbol. Pięknie się to ogląda - powiedział stoper.

29-letni Niemiec został również zapytany o cele w obecnym sezonie Ligi Mistrzów i ocenę postawy rozdzimych klubów w europejskich rozgrywkach. Do fazy pucharowej Ligi Mistrzów spośród reprezentantów Bundesligi zakwalifikował się tylko Bayern. RB Lipsk i Borussia Dortmund zajęły trzecie miejsca w swoich grupach a TSG Hoffenheim odpadło w eliminacjach do fazy grupowej w pojedynku z Liverpoolem.

- Oczywiście, my chcemy zajść najdalej jak możemy, ale jako Niemiec uważam, że kluby z Bundesligi powinny radzić sobie na arenie międzynarodowej znacznie lepiej - uważą zawodnik.

Trenerem Bayernu po odejściu Pepa Guardioli został Carlo Ancelotti, który jednak nie potrafił znaleźć wspólnego języka z piłkarzami ze stolicy Bawarii. Jego Bayern grał mało efektownie i choć zdobył za jego kadencji „Gwiazda Południa” zdobyła piąte z rzędu mistrzostwo Niemiec, Włoch był głównie krytykowany za swoją pracę na Alianz Arena. Czara goryczy przelała się po porażce 0:3 w Lidze Mistrzów z PSG. Ancelotti został zwolniony, a jego miejsce zajął Jupp Heynckes.

- Naturalnie grali trochę inni zawodnicy w tych meczach, ale u siebie zawsze radzimy sobie lepiej. W Paryżu nie zagraliśmy dobrze. Nie trzymaliśmy się planu, który nakreślił nam wtedy Ancelotti. Ale teraz sytuacja jest inna - jesteśmy szczęśliwi i pozytywnie nastawieni. To widać, jak komfortowo czuje się cała drużyna. Heynckes ma ogromne doświadczenie, jest dla nas jak ojciec i wszyscy za nim podążamy. To widać na boisku - gramy nieporównywalnie lepiej niż wcześniej - dodał Boateng.