Kariera Nainggolana na zakręcie. Czas na powrót do Cagliari?!

Już na początku okresu przygotowawczego Giuseppe Marotta oświadczył, że w kadrze „Nerazzurrich” znajduje się dwóch piłkarzy, na których zupełnie nie liczy Antonio Conte. Są to Mauro Icardi oraz Radja Nainggolan, i o ile Argentyńczyk wciąż może liczyć na zatrudnienie w dużym klubie, nie można tego powiedzieć o Belgu.

Gianluca Di Marzio poinformował bowiem, że choć pojawiło się zainteresowanie ze strony klubów zagranicznych, wielce prawdopodobne jest pozostanie ofensywnego pomocnika na Półwyspie Apenińskim. 31-latek dobrze czuje się we Włoszech i dlatego nie chce zmieniać kraju, jednak z uwagi na jego wybryki (m.in. spóźnianie się na treningi) czołowe zespoły Serie A nie myślą o złożeniu mu propozycji.

W związku z tym 30-krotny reprezentant swojego kraju na arenie międzynarodowej miał przekazać swojemu agentowi, by zrobił wszystko, aby jego powrót do Cagliari stał się faktem. Przypomnijmy, że to właśnie grą w zespole z Sardynii Nainggolan zapracował sobie na transfer do Romy.

O tym jednak, czy transfer dojdzie do skutku, zadecydują rozmowy pomiędzy oboma klubami, na których wynik będzie wyczekiwała Sampdoria. To bowiem kolejny klub zainteresowany doświadczonym Belgiem.

Podczas sezonu 2018/2019 31-latek zdołał wystąpić w 36 spotkaniach, a ponadto zanotował siedem trafień i trzy asysty. Jego umowa z Interem Mediolan wygasa w połowie 2022 roku.