Legia już o krok od pierwszego zimowego transferu

Warszawian czekają w najbliższym czasie spore zmiany w zespole. Odszedł już Guilherme, który trafił do włoskiego Benevento, a już zimą Legię mogą opuścić między innymi Hildeberto, Thibault Moulin czy Michał Pazdan. Sprzedaże zawodników wymagają oczywiście ich zastąpienia i „Przegląd Sportowy” informuje, że „Wojskowi” działają również w tym zakresie.

Wcześniej chorwackie media informowały, że Legia zgłosiła się do Rijeki z ofertą za Marko Vešovicia. Sprawie przyjrzał się wspomniany wyżej polski dziennik, który dotarł do informacji, jakoby rozmowy znajdowały się już w zaawansowanej fazie. Do transferu może dojść nawet w najbliższych dniach, a piłkarz zwiąże się z liderem Lotto Ekstraklasy 3,5-letnim kontraktem.

Teraz najważniejszą do ustalenia kwestią jest kwota odstępnego. Kluby prowadzą negocjacje w tej sprawie i liczą, że w najbliższym czasie uda się osiągnąć porozumienie. „Przegląd Sportowy” nie podaje jaka suma jest rozważana, ale wcześniej „SportCom.hr” pisał, że odrzucona została propozycja w wysokości pół miliona euro. Legia musi podwyższyć propozycję, ale jej działacze nie chcą przepłacić, biorąc pod uwagę, że obecna umowa zawodnika wygasa wraz z końcem sezonu.

Vešović na co dzień gra na prawej obronie, ale z powodzeniem może grać ustawiony nieco wyżej lub po drugiej stronie boiska. Zaletą jego sprowadzenia byłby z pewnością fakt, iż zebrał on już europejskie doświadczenie. W swojej karierze bronił już barw Budućnostu Podgorica, Crveny zvezdy, a przed grą dla Rijeki zaliczył też niezbyt udaną przygodę w Torino (wystąpił tam tylko w czterech meczach).

W obecnym sezonie wraz z Rijeką grał w Lidze Europy, ale mistrzom Chorwacji nie udało się wyjść z grupy - okazali się oni lepsi od Austrii Wiedeń, ale awans do fazy play-off wywalczyły AEK i AC Milan. 26-latek jest reprezentantem Czarnogóry.