Luis Fernández „ozłocony”. Dlatego wybrał Lechię Gdańsk

Luis Fernández zaskoczył transferem do pierwszoligowej Lechii Gdańsk. Jak udało nam się ustalić, oferta zespołu z Pomorzan już pierwszoligowa nie była, gdyż przewyższała nawet te z Ekstraklasy.

29-latek zdecydował się nie przedłużyć kontraktu z Wisłą Kraków. Jego oczekiwania 200 tysięcy złotych miesięcznie okazały się dla „Białej Gwiazdy” zaporowe.

Fernándeza łączono z kilkoma kierunkami. Wiadomo, że zabiegały o niego zespoły z Hiszpanii, ale też z Ekstraklasy. Najwięcej mówiono o ewentualnej przeprowadzce do Rakowa Częstochowa, osłabionego kontuzją Iviego Lópeza.

Ostatecznie dość zaskakująco wybrał pierwszoligową Lechię Gdańsk.

W kwestii sportowej wychowanek Deportivo La Coruña mógł wybrać z pewnością lepiej. Jeśli chodzi jednak o finanse, to skorzystał z prawdopodobnie najlepszej opcji.

Jak udało się nam ustalić, Fernández za miesiąc pracy w Gdańsku otrzyma 150 tysięcy złotych miesięcznie. Mniej niż żądał od Wisły, ale nadal bardzo dużo, patrząc na zarobki w polskiej piłce.

Dla Lechii ma docelowo występować do czerwca 2026 roku.

Krzysztof Marciniak z Canal+ Sport zapewnia, że żadna propozycja z Ekstraklasy nie była równie korzystna.

Ofensywny pomocnik z Bureli zostaje zatem na zapleczu krajowej elity, na którym podczas minionej kampanii, w barwach Wisły Kraków, zaliczył 32 występy, 20 trafień i osiem asyst.