Łukasz Fabiański: Myślę, że to on zastąpi Wojciecha Szczęsnego w kadrze

Łukasz Fabiański pożegnał się z reprezentacją po rozegraniu w niej 57 spotkań. Przeżył w niej wiele udanych momentów i błyszczał podczas udanych Mistrzostw Europy w 2016 roku.

Teraz 38-latek może z boku obserwować poczynania kadry. Jak wiadomo, w tej nie dzieje się ostatnio najlepiej. Problemów jest mnóstwo.

Powoli można przygotowywać się do istotnej zmiany w reprezentacji. Wojciech Szczęsny zapowiedział nie tak dawno, że nie zamierza grać jeszcze przez wiele lat. W tej sytuacji pierwsze rękawice zostaną do wzięcia. Kandydatów do roli „jedynki” jest kilku.

Media wymieniają Łukasza Skorupskiego, Marcina Bułkę czy Kamila Grabarę.

Fabiański uważa, że to ten ostatni powinien zając miejsce golkipera Juventusu.

- Jeśli chodzi o tę pozycję, to patrząc przez pryzmat tego, co ja widziałem na własne oczy, to bardzo fajne wrażenie na boisku sprawia Grabara. Nawet w spotkaniu Ligi Mistrzów z Galatasaray widać było, że jest to chłopak, który mentalnie potrafi udźwignąć ciężar takich spotkań. Może być taką postacią, która w momencie, kiedy Wojtek powie „pas”, wskoczy do bramki i będzie bramkarzem numer jeden - powiedział w programie „Misja Futbol” zawodnik West Hamu.

Grabara nie zaistniał jeszcze w seniorskiej kadrze, mając na koncie w niej jeden występ. Cenne doświadczenie zebrał w lidze duńskiej, gdzie dobił na ten moment prawie do 70 występów.

24-latek od nowego sezonu rozpocznie nowy rozdział pod nazwą „VfL Wolfsburg”.