Manchester City ma problem. Tylko w ten sposób pozyska wyczekiwaną gwiazdę

Zespół prowadzony przez Pepa Guardiolę zwrócił ponownie uwagę na brazylijskiego ofensywnego pomocnika. Już minionego lata znajdował się on w kręgu zainteresowań mistrza Anglii, zgłaszającego gotowość do wyłożenia na stół klauzuli odstępnego w wysokości 85 milionów funtów (99,55 miliona euro).

Cała transakcja legła jednak w gruzach przez komunikat wydany przez Angielską Federację Piłkarską o wszczęciu śledztwa przeciwko piłkarzowi w sprawie rzekomego złamania przez niego przepisów dotyczących obstawiania zakładów bukmacherskich.

Przeciągające się dochodzenie zdaje się sugerować, że Lucas Paquetá zostanie oczyszczony ze stawianych mu zarzutów. W związku z tym Manchester City pojawił się ponownie w kręgu drużyn poważnie zainteresowanych jego pozyskaniem.

Santi Aouna z „Foot Mercato” przekonuje jednocześnie, że tym razem wystosowanie oferty o powyższej wysokości nie wchodzi w grę ze strony „The Citizens”, którzy zamierzają negocjować korzystniejsze dla siebie warunki sprowadzenia gracza.

West Ham United nie wyobraża sobie wypuszczenia swojej gwiazdy za niższą sumę, co rodzi kłopot w gabinetach ekipy z Etihad Stadium, która ma do zrealizowania także inne letnie plany transferowe.

Niemniej jednak nie składa ona broni i liczy na to, że toczące się rozmowy wpłyną na złagodzenie stanowiska „Młotów” wobec 26-letniego zawodnika z ważnym kontraktem do 20 czerwca 2027 roku.

Paquetá zanotował osiem trafień i siedem asyst w dotychczas 38 rozegranych meczach w tym sezonie.