Marco Verratti nigdzie się nie rusza. Włoch chce dokończyć swoje dzieło w PSG 

Filigranowy środkowy z Pescary przybył do Francji w 2012 roku z włoskiej drugiej ligi. Po niesamowitym początku swojej seniorskiej kariery w Pescarze, pomógł jej awansować do Serie A. Świetna postawa Włocha nie umknęła uwadze tuzom ojczystej piłki, którzy dobijali się do drzwi Verrattiego.

Ten zdecydował się jednak na inny, wówczas dość zaskakujący, kierunek, dołączając do nowego projektu tworzonego na Parc des Princes. Jak się okazało, wybór ten miał kluczowe znaczenie dla jego dalszej kariery.

Ponad dekadę później Verratti nadal przywdziewa trykot Paris Saint-Germain. Dla paryskiej ekipy uzbierał już w sumie 398 spotkań, 11 bramek i 61 asyst. Okres ten wzbogacił między innymi ośmioma tytułami mistrza ligi i sześcioma pucharami kraju. Łącznie do jego gabloty trafiło 29 trofeów.

Przez lata reprezentant kraju wyrobił sobie wielką pozycję, stając się niejako symbolem nowej naznaczonej sukcesami ery stołecznej drużyny. Do pełni szczęścia 30-latkowi brakuje tylko jednego - zwycięstwa Ligi Mistrzów.

Verratti nie porzuca tego celu. Włoch porozumiał się z przedstawicielami dziewięciokrotnych mistrzów Francji w sprawie nowej umowy. Obecny kontrakt czołowego na swej pozycji piłkarza wygasał już 30 czerwca 2024 roku, co słusznie wzbudzało pewne obawy.

Te rozwiał wychowanek Pescary. Zdaniem Gianluki Di Marzio, mistrz Europy z 2021 roku parafuje niebawem nowe porozumienie z Paris Saint-Germain, które będzie obowiązywało do lata 2026 roku.