OFICJALNIE: Dominik Furman idzie na wojnę z Wisłą Płock. Sprawa trafiła do sądu

OFICJALNIE: Dominik Furman idzie na wojnę z Wisłą Płock. Sprawa trafiła do sądu fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Meczyki.pl

Dominik Furman nie zniósł najlepiej rozstania z Wisłą Płock. Rozgoryczony zawodnik pozwał klub, który w sposób jednostronny rozwiązał jego kontrakt.

31-latek po nieudanych zagranicznych wojażach znalazł swoje miejsce w Wiśle Płock, dla której rozegrał 197 spotkań na poziomie Ekstraklasy. Pod tym względem widnieje na pierwszym miejscu w historycznym rankingu klubu.

Po spadku „Nafciarzy” kontrakt wychowanka Legii Warszawa został rozwiązany. W tej sytuacji nie było żadnego porozumienia. O wszystkim zdecydował zespół z województwa mazowieckiego.

Furmana łączyła z Wisłą umowa do 30 czerwca 2024 roku. Zawodnik chciał ją honorować i pomóc drużynie wrócić do krajowej elity. W razie potrzeby był nawet gotowy na obniżenie zarobków.

- Nikt finalnie nie rozmawiał ze mną o obniżce pensji. Byłem gotowy na duże ustępstwa, ale klub mówił tylko o rozwiązaniu kontraktu albo zgodnie z tym przepisem, albo za takim „porozumieniem stron”, że to ja jestem winny, drużyna spada, a chciwy piłkarz ucieka z tonącego okrętu. Ja chciałem zostać i pomóc drużynie. Nie pozwolono mi na to, spychano decyzję na innych i potraktowano bez szacunku, choć wcześniej wiele razy pokazywałem, że na klubie mi zależy - powiedział pomocnik w rozmowie z Meczyki.pl.

Rzeczony przepis został stworzony przez Polski Związek Piłki Nożnej. Daje możliwość jednostronnego rozwiązania kontraktu z zawodnikiem, gdy klub został zdegradowany. W Ekstraklasie wykorzystywany jest od lat, choć nie wpisuje się w regulacje FIFA.

Kontrowersyjna uchwała PZPN-u dotyczy jedynie polskich piłkarzy.

Dominik Furman uważa to za przejaw pewnej dyskryminacji. Właśnie to chce dowieść na drodze sądowej.

- Zawodnik uznał, iż działanie klubu narusza jego prawa i zdecydował się skierować sprawę do Piłkarskiego Sądu Polubownego. Zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami, zawodnik po otrzymaniu oświadczenia klubu o rozwiązaniu kontraktu, złożył pozew o ustalenie bezskuteczności tego oświadczenia. Złożenie takiego pozwu „zawiesza” skutki oświadczenia o rozwiązaniu kontraktu, czyli de facto zawodnik i klub powinni wykonywać względem siebie wszystkie prawa o obowiązki objęte kontraktem. Niestety Wisła Płock odmawia przywrócenia zawodnika do treningów, a zawodnik w takiej sytuacji jest bezradny - wyjaśnił adwokat Marcin Kwiecień, prowadzący sprawę doświadczonego pomocnika.

Sam Sąd Polubowny to również kontrowersyjny twór, który działa dosyć nieudolnie i w pewien sposób stronniczo. Wynika to z faktu, że w składach orzekających i prezydium znajdziemy więcej przedstawicieli klubów niż piłkarzy. Kadrze decyzyjnej zarzuca się z kolei niekompetencje.

Wisła uregulowała wszelkie zobowiązania wobec Furmana z sezonu 2022/2023. Przepadły mu jednak zarobki, które miał otrzymać w ostatnim roku kontraktu.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Bonus 400 złotych za gola Bayeru Leverkusen Bonus 400 złotych za gola Bayeru Leverkusen Z Legii Warszawa do Rakowa Częstochowa?! Pomocnik rozchwytywany Z Legii Warszawa do Rakowa Częstochowa?! Pomocnik rozchwytywany 2,5 miliona euro za Ángela Rodado?! Wisła Kraków przekonana 2,5 miliona euro za Ángela Rodado?! Wisła Kraków przekonana José Mourinho planuje już transfery do nowego klubu?! Na początek były podopieczny z Realu Madryt José Mourinho planuje już transfery do nowego klubu?! Na początek były podopieczny z Realu Madryt Kevin De Bruyne rozmawia z nowym klubem. Rekordowy projekt wzywa Kevin De Bruyne rozmawia z nowym klubem. Rekordowy projekt wzywa Lech Poznań sprowadzi zawodnika z FC Porto?! Wszystko jasne Lech Poznań sprowadzi zawodnika z FC Porto?! Wszystko jasne Koniec spekulacji. Hansi Flick nie poprowadzi tego klubu Koniec spekulacji. Hansi Flick nie poprowadzi tego klubu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy