OFICJALNIE: Ireneusz Mamrot wraca do pracy. Przed nim trudne zadanie

Nazwisko Ireneusza Mamrota łączono w ostatnich miesiącach z kilkoma drużynami. Jego kandydaturę rozważały Resovia Rzeszów, Motor Lublin czy ekstraklasowa Miedź Legnica. Ostatecznie wymienione zespoły postawiły na innych trenerów, a więc 52-latek musiał nadal czekać na odpowiednią ofertę. Ta w końcu nadeszła.

Ireneusz Mamrot nawiązał współpracę z przedstawicielem pierwszej ligi, Górnikiem Łęczna. Wicemistrz Polski z kampanii 2017/2018 podpisał z „Dumą Lubelszczyzny” kontrakt ważny do 30 czerwca 2024 roku.

Asystentem nowego trenera w Łęcznej będzie 52-letni Kamil Socha, były opiekun Bytovii Bytów, GKS-u Bełchatów czy Pogoni Siedlce.

Za główny cel Mamrota w nowej pracy należy z pewnością uznać utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy. Jego nowi podopieczni zajmują 13. lokatę w lidze, wyprzedzając strefę spadkową jedynie czterema punktami.

52-latek zastępuje na stanowisku Marcina Prasoła, który prowadził „Zielono-Czarnych” w 30 spotkaniach (dziewięć zwycięstw, osiem remisów i 13 porażek).

Mamrot wraca do pracy po ponad rocznej przerwie.

W CV szkoleniowca z Trzebnicy znajdziemy jeszcze Arkę Gdynia, Chrobrego Głogów i ŁKS Łódź.