Piłkarz zszedł z boiska po ataku rasistów [WIDEO]

Cały incydent miał miejsce w 70. minucie starcia z Cienciano Cuzco. Napastnik kopnął wówczas piłkę w kierunku fanów rywala, a następnie opuścił plac gry. - Nie mogłem znieść tego dłużej. Nikt z tymi ludźmi nic nie robił. Ten wykop piłki w nich był swego rodzaju protestem - powiedział po spotkaniu.

Tejada za to zagranie został ukarany żółtą kartką. W tym samym czasie zawodnicy Cienciano próbowali uspokoić swoich fanów. Ostatecznie napastnik Juan Aurich nie powrócił na boisko, a jego drużyna przegrała 0:2.

- Całą sprawę zostawiam teraz w rękach władz tutejszego futbolu. Nie może być tak, że nic z rasizmem nie jest robione - tak piłkarz skomentował z kolei całą sprawę za pośrednictwem swojej strony internetowej.

Co ciekawe, to już druga podobna historia z udziałem Tejady w ciągu ostatnich pięciu miesięcy. W październiku wówczas zawodnik Club Deportivo Universidad César Vallejo był wyśmiewany przez kibiców Sportingu Cristal.

W Ameryce Południowej problem rasizmu na boiskach nasilił się w ostatnich latach.