Real Madryt dopłaci do wynagrodzenia Bale’a w innym klubie?!

Real Madryt dopłaci do wynagrodzenia Bale’a w innym klubie?! fot. FotoPyk
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: The Telegraph

Jak donosi „The Telegraph”, Real Madryt jest zdesperowany do tego stopnia, że rozważa pokrycie połowy pensji Garetha Bale’a w innym klubie. Wszystko po to, aby pozbyć się Walijczyka raz na zawsze.

31-latek przychodził do stolicy Hiszpanii jako wielka gwiazda, której status otrzymał z miejsca po transferze wartym 101 milionów euro. Mimo ciągłych problemów zdrowotnych, atakujący przez kilka sezonów z rzędu prezentował solidną formę, która pozwalała mu na występy w podstawowym składzie.

To zmieniło się dopiero w poprzedniej kampanii, a właściwie w jej końcówce, gdy Zinédine Zidane przestał całkowicie stawiać na „Księcia Walii”, co spowodowało, że w ostatnich dwóch meczach to sam zawodnik poprosił o niepowoływanie go do kadry.

Dziś, u progu startu rozgrywek 13-krotni zdobywcy Pucharu Europy liczą na to, że w końcu uda się rozstać z graczem, który rzadko kiedy pojawia się na boisku, a posiada jedną z najwyższych o ile nie najwyższą pensję w całym zespole.

„The Telegraph” wylicza, że obecny kontrakt gwarantuje Garethowi Bale’owi zarobki rzędu 14,5 miliona euro netto rocznie, co z uwzględnieniem podatków daje łączną sumę 30 milionów euro. Nietrudno zatem policzy, że przy pozostałym zobowiązaniu na dwa lata utrzymanie Walijczyka będzie kosztować Real Madryt równo 60 milionów euro.

Zważywszy na ten fakt, a także brak zainteresowania innych klubów płaceniem tak ogromnych pieniędzy, dziennik informuje, że „Los Blancos” są gotowi finansować połowę wynagrodzenia lewonożnego gracza w innej drużynie. Tym sposobem jego przyszły pracodawca w ramach dwuletniej umowy musiałby wyłożyć „jedynie” ponad siedem milionów euro netto.

W tym kontekście musimy wiedzieć, że na podobny krok madrytczycy zdecydowali się przy okazji odejścia Ikera Casillasa do FC Porto. Wówczas, także przy zobowiązaniu na dwa sezony, bramkarz zarabiał 11 milionów euro brutto, a większą połowę wykładali Hiszpanie.

Trop tradycyjnie już prowadzi na Wyspy Brytyjskie, a konkretnie do Manchesteru United i Tottenhamu Hotspur, które są łączone z Bale’em za każdym razem, gdy pojawiają się tego typu spekulacje. Mimo wszystko, jeśli istotnie „Królewscy” wdrożyliby wcześniej przytoczony plan, szanse na transfer z pewnością byłyby zdecydowanie większe niż dotychczas.

Dorobek 31-latka z sezonu 2019/2020 to 20 spotkań, trzy gole i dwie asysty.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Brighton kupuje... lekarza za 250 tysięcy euro Brighton kupuje... lekarza za 250 tysięcy euro Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem” Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem” Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan” Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan” Rúben Amorim nie rozmawiał z West Hamem United. W grę wchodzi przejęcie innego londyńskiego klubu Rúben Amorim nie rozmawiał z West Hamem United. W grę wchodzi przejęcie innego londyńskiego klubu Leszek Ojrzyński na meczu Ekstraklasy. Szykuje się niespodziewany powrót?! Leszek Ojrzyński na meczu Ekstraklasy. Szykuje się niespodziewany powrót?! Dlatego Arda Güler wybrał Real Madryt. „To mnie przekonało” Dlatego Arda Güler wybrał Real Madryt. „To mnie przekonało” Posada Macieja Kędziorka zagrożona. Przed nim kluczowe rozmowy Posada Macieja Kędziorka zagrożona. Przed nim kluczowe rozmowy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy