Real Madryt zdecydował. Zawodnik odejdzie po sezonie

Kepa trafił na Estadio Santiago Bernabeu w trybie awaryjnym. Poważnej kontuzji na starcie sezonu doznał Thibaut Courtois, co narodziło potrzebę sprowadzenia jakościowego następcy. 

Nikt w Madrycie nie myślał, żeby postawić na Andrija Łunina.

Kepa miał całkiem niezłe początki, ale później pojawiły się urazy i kilka naprawdę nieudanych interwencji. Odmiennie prezentuje się sytuacja Ukraińca, który prezentuje się kapitalnie.

29-letni Bask popełnił kosztowne błędy w środowym półfinale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Atlético Madryt. W efekcie w wygranym finale imprezy wystąpił Łunin, notując kolejny udany występ.

Jak donosi Joaquin Maroto z „AS-a”, Real Madryt nie zamierza powalczyć latem definitywnie o usługi Kepy. W porozumieniu nie zawarto opcji wykupu, a więc niezbędne byłyby negocjacje z Chelsea. Te nie zostaną jednak podjęte.

„Królewscy” liczą, że w przyszłej kampanii niezmiennie pierwszym bramkarzem będzie Courtois. Niżej w hierarchii znajdą się Łunin i Fran González.

Oczywiście, wiele zależy od decyzji Ukraińca. 24-latek potrzebuje regularnej gry, jeśli chce spełnić swój naprawdę spory potencjał. Latem myślał o odejściu, nie mając perspektyw na częste występy. W rzeczywistości bije jednak Kepę na głowę i to on pod nieobecność Courtois powinien pełnić funkcję „jedynki”.

.@realmadrid La titularidad de Lunin hoy lleva mensaje: Kepa se volverá al @ChelseaFC_Sp a final de temporada. La próxima temporada los porteros serán @thibautcourtois, Fran González y Lunin, si se queda.

— JOAQUIN MAROTO (@as_maroto) January 14, 2024