Nigeryjczyk to jeden z głównych bohaterów poprzedniego sezonu w wykonaniu Napoli. Jego 26 bramek wydatnie pomogło w sięgnięciu po mistrzostwo Italii po 33-letniej posusze.
Świetny sezon przyciągnął na 24-latka większą uwagę światowych tuzów. Latem sporo mówiło się o transferze do Premier League lub Arabii Saudyjskiej.
Władze Saudi Pro League zagięły parol na snajpera z Lagosu, oferując mu i Napoli wielkie pieniądze. Klub z Kampanii odrzucił lukratywną propozycję.
Osimhen opowiedział o tym w podcaście prowadzonym przez Johna Obi Mikela.
- To było szalone… im bardziej mówiłem „nie”, tym bardziej raz za razem zwiększali swoją ofertę finansową!. To było dosłownie: WOW. To mogło zmienić moje życie, a oni nie chcieli się poddać. Powiedziałem w końcu: „dzięki, panowie, ale zostaję” - opowiedział reprezentant Nigerii.
- Muszę być szczery, zeszłego lata nigdy nie myślałem o odejściu, ponieważ Napoli chciało mnie zatrzymać. W końcu pojawiła się oferta z Arabii Saudyjskiej, była ogromna. Duża… trudno było ją odrzucić. Rozmawiałem z władzami Napoli i zdecydowałem się zostać.
Dalsza rozmowa zeszła na temat zainteresowania ze strony angielskich klubów. John Obi Mikel namawiał rodaka na transfer do Chelsea, co nie powinno dziwić. Emerytowany pomocnik sam przywdziewał przez wiele lat trykot „The Blues”.
- Nie mam ulubionej drużyny z Premie League, ale mam dwie koszulki: Chelsea i Manchesteru United. Wielu moich przyjaciół jest fanami Chelsea, niewielu jest fanami Manchesteru. W Afryce to najbardziej ceniona liga.
Osimhen w bieżącej kampanii celebrował sześć trafień. Od miesiąca leczy uraz zginacza.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
