Wiadomo, kiedy napastnik Radomiaka Radom może wrócić do gry

Leonardo Rocha ostatni raz na boisku widziany był podczas meczu Radomiaka Radom z Puszczą Niepołomice. Napastnik wyszedł w pierwszym składzie drużyny, jednak plac gry opuścił po 45 minutach z powodu urazu.

Długo nie otrzymywaliśmy diagnozy, co mogło budzić pewne niepokoje. Jak jednak informuje Szymon Janczyk, było to spowodowane długo utrzymującą się opuchlizną, która uniemożliwiała dokładne określenie problemu. Teraz już opuchlizna z nogi zniknęła, co pozwoliło nam poznać szczegóły.

„Leonardo Rocha doznał mocnego skręcenia stawu skokowego i uszkodzenia torebki stawowej” - napisał Janczyk.

„Powrót 26-letniego piłkarza do treningów przewidywany jest najwcześniej za dwa, trzy tygodnie. Nic nie wskazuje na to, że Leonardo Rocha nie zagra już w tym sezonie, natomiast pod znakiem zapytania pozostaje to, ile spotkań zdąży jeszcze rozegrać” - czytamy dalej na stronie Weszlo.com. 

Były zawodnik choćby młodzieżowych drużyn AS Monaco opuścił z powodu tej kontuzji mecze z Rakowem Częstochowa i ŁKS-em Łódź. 

Zgodnie z informacjami portalu, 26-latek nie będzie do dyspozycji Maciej Kędziorka jeszcze w meczach z Koroną Kielce, Zagłębiem Lubin oraz Legią Warszawa.

Napastnik w trwającym sezonie zdążył zagrać w 24 meczach, w których strzelił cztery bramki.