21-latek w trwającej kampanii zdobył już dwanaście bramek w Serie A. W klasyfikacji najlepszych strzelców zajmuje trzecie miejsce, tuż za plecami Carlosa Téveza i Mauro Icardiego, którzy mają czternaście trafień. Zamparini w wywiadzie dla jednej z włoskich gazet przyznał, że po sezonie Dybala odejdzie z Palermo, a jego następnym klubem z pewnością nie będzie zespół z Serie A.
- W następnym roku być może nie będziemy musieli sprzedawać piłkarzy, ponieważ latem dostaniemy dużo pieniędzy z transferu Paulo Dybali. Mamy zamiar zrobić dobry interes na nim. Jednocześnie mam nadzieję, że będzie to ostatnia taka sytuacja, kiedy będziemy zmuszeni sprzedawać naszych najlepszych graczy.
- Wielkie kluby dzwoniły do mnie w sprawie transferu Argentyńczyka, zarówno z Anglii jak i z Francji. Mogę zdradzić, że jedną z tych drużyn było Paris Saint-Germain. Zamierzamy w najbliższej przyszłości spotkać się z chłopakiem, jego rodziną, agentem i znaleźć porozumienie w sprawie – powiedział prezydent Palermo.
Zamparini chce zarobić na sprzedaży Dybali co najmniej 40 milionów euro. Kontrakt 21-latka wygasa latem 2016 roku. Za pieniądze z transferu utalentowanego piłkarza, Palermo zamierza sprowadzić do klubu 4-5 nowych zawodników.
Oprócz Paris Saint-Germain, o argentyńskiego napastnika sycylijskiej drużyny dopytywały się ponoć Arsenal oraz Manchester United.