OFICJALNIE: Augsburg wygrywa walkę o chorwacki talent

fot. Yuri Turkov / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Augsburg

Augsburg przechytrzył rywali i sfinalizował transfer z udziałem Diona Drena Beljo z NK Osijek.

Zespół z Bawarii okazał się bardziej przekonujący oraz zdeterminowany od Borussii Mönchengladbach w walce o utalentowanego napastnika i ogłosił fakt nawiązania z nim długoletniej współpracy.

Sam zawodnik dawał od pewnego czasu wyraźnie sygnały, że marzy mu się spróbowanie sił w Bundeslidze i dopiął na tym polu swego poprzez zasilenie szeregów Augsburga.

20-latek przenosi się do niemieckiego zespołu w ramach transferu definitywnego z NK Osijek za trzy miliony euro plus bliżej nieokreślone na obecną chwilę bonusy.

Dion Drena Beljo po zaliczeniu obligatoryjnych testów medycznych związał się z nowym pracodawcą do 30 czerwca 2027 roku.

- To było bardzo imponujące, jak ludzie odpowiedzialni w Augsburgu zaopiekowali się mną. Bardzo się cieszę ze zmiany. Chcę pomóc drużynie poprzez zdobywanie bramek i zaliczenia asyst, a także moim zaangażowaniem, abyśmy odnosili sukcesy jako zespół - powiedział drugi zimowy nabytek ekipy z Bundesligi, która wcześniej sięgnęła po Arne Engelsa z Club NXT (rezerwy Club Brugge).

Środkowy napastnik zaliczył udane wypożyczenie w ubiegłym sezonie do NK Istra, gdzie imponował dużą skutecznością.

Z kolei w obecnych rozgrywkach wystąpił w 19 spotkaniach „Biało-Niebieskich”, strzelając w nich dziewięć goli i zaliczając dwie asysty.

Młody piłkarz jest etatowym młodzieżowym reprezentantem Chorwacji.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mocne okno transferowe w wykonaniu Legii Warszawa?! Padły możliwe kwoty OFICJALNIE: Przemysław Płacheta odchodzi ze Swansea City Widzew Łódź przedłużył ważny kontrakt [OFICJALNIE] Prezydent Zabrza o prywatyzacji Górnika Raków Częstochowa chętnie wyciągnąłby go z Jagiellonii Białystok OFICJALNIE: Massimiliano Allegri odchodzi z Juventusu. „Zachowania niezgodne z wartościami klubu” POTWIERDZONE: To będzie nowy menedżer Liverpoolu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy