„Sroki” zajmują obecnie osiemnaste miejsce z dorobkiem 15 „oczek” i brakuje im punktu do miejsca gwarantującego utrzymanie. Menadżer Newcastle United, Rafa Benitez ma nadzieję, że w zimowym okienku transferowym jego zespół doczeka się wzmocnień, a on sam poprowadzi drużynę do utrzymania w lidze.
- Czy jestem pewien, że możemy dostać to, czego chcemy? W
niektórych przypadkach tak, w innych – nie. Nie stać nas przecież na każdego
zawodnika.
- Mam pełne zaufanie do Mike’a Ashleya i wierzę, że uda nam
się sfinalizować wzmocnienia do 20 stycznia. Mamy przecież sporo czasu.
W ostatnim czasie mówiło się sporo o negocjacjach Newcastle
z Davidem Luizem z Chelsea. – Niektóre z transferów
są raczej niemożliwe do realizacji, ale ciężko pracujemy i zobaczymy, co uda nam
się wskórać - powiedział Hiszpan.
- Do rozpoczęcia okienka transferowego zostało już tylko
kilka dni. Musimy robić transfery tak szybko, jak to możliwe. Wierzę, że do
połowy stycznia będziemy gotowi – skwitował Benitez.