„Był dla mnie jak ojciec”. Mikel Arteta ciepło o przeciwniku, z którym dzielił szatnię w PSG

Przed zaległym spotkaniem Arsenal – Chelsea w Premier League trener Mikel Arteta pozytywnie wypowiedział się o Mauricio Pochettino, z którym za młodu grał w jednej drużynie w barwach Paris Saint-Germain.

Piłkarski wychowanek Barcelony, a obecnie szkoleniowiec „Kanonierów” z rozrzewnieniem wspomina początek swojej profesjonalnej przygody w futbolu. Na samym początku XXI wieku środkowy pomocnik wybrał się na wypożyczenie do PSG w poszukiwaniu cennych minut pod ukształtowanie dalszej części kariery.

Ostatecznie na Parc des Princes spędził 18 miesięcy. W tym samym momencie do zespołu z Paryża dołączył Pochettino, który z kolei przechodził z Espanyolu, derbowego rywala Barçy.

Podczas konferencji prasowej Arteta ciepło wypowiedział się o 10 lat starszym menedżerze, gdy prowadził go za rękę przy wejściu w dorosły świat sportu.

– Był jedną z najbardziej wpływowych osób w mojej karierze. Gdy miałem 17/18 lat, wstąpiłem do PSG bez żadnego doświadczenia w profesjonalnej piłce. Pewnie nie polubi mojego stwierdzenia, ale dla mnie był wtedy jak ojciec – przyznał Hiszpan na temat Pochettino.

– Brał mnie pod pachę, dawał mi wiele cennych wskazówek i zawsze mnie ochraniał. Był dla mnie inspiracją. Wyniosłem wiele cennych wniosków przez spędzone razem dwa lata – dodał.

Arteta rozkręcił się w PSG. Jako zawodnik skupiający się głównie na destrukcji dołożył pięć goli i tyle samo asyst w ponad 50 meczach. Później osiągał sukcesy z Rangersami oraz Arsenalem.

We wtorkowy wieczór panom przyjdzie stanąć naprzeciw siebie po raz drugi w historii bezpośredniej rywalizacji z linii bocznej. Jesienią na Stamford Bridge zespoły podzieliły się punktami.

Jak będzie tym razem na The Emirates? Początek spotkania o 21:00.