Były zawodnik Bayernu Monachium nastepcą Thomasa Tuchela? Niedawno został mistrzem kraju

Bayern Monachium umieścił na swojej liście życzeń nazwisko Martína Demichelisa. Argentyńczyk może po sezonie zająć miejsce Thomasa Tuchela - przekonuje „Sport”.

Mistrzowie Niemiec nie radzą sobie najlepiej w trwającym sezonie. Zespół po sensacyjnej porażce odpadł z Pucharu Niemiec, przegrał pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z Lazio i nie dotrzymuje Bayerowi Leverkusen kroku na ligowym froncie.

Zważywszy na to wszystko, zapadła już decyzja o zakończeniu współpracy z Thomasem Tuchelem. Na mocy wypracowanego porozumienia do rozstania ma dojść latem.

Klub rozpoczął poszukiwania nowego szkoleniowca, a media prześcigają się w podawaniu coraz to nowych kandydatur.

Najnowszą opcją jest pracujący w ojczyźnie Martín Demichelis.

Mimo że Argentyńczyk odpowiada za wyniki River Plate dopiero od czternastu miesięcy, zdążył już osiągnąć z tą ekipą pierwsze sukcesy. To mistrzostwo Argentyny oraz argentyński Puchar Mistrzów.

Jak podaje „Sport”, w przypadku niepowodzenia z Xabim Alonso, który nieustannie otwiera listę życzeń, Bawarczycy nie wykluczają postawienia właśnie na 43-latka.

Demichelis to na Allianz Arenie postać doskonale znana. Najpierw przez siedem i pół roku bronił barw Bayernu Monachium jako piłkarz, a potem spełniał się w roli trenera w akademii młodzieżowej i drużyny rezerw.