Coutinho był oferowany Manchesterowi City

Przygoda Brazylijczyka na Camp Nou nie była może kompletną porażką, ale z pewnością działacze i kibice, ale także sam piłkarz, spodziewali się po niej znacznie więcej. Mistrzowie Hiszpanii w bólach sprowadzali pomocnika po długiej batalii z Liverpoolem, ale już tego lata uznali, że najlepiej będzie, jeśli spieniężą jego kartę zawodniczą. To nie było jednak takie łatwe, jak można było się spodziewać.

Coutinho odrzucił możliwość przeprowadzki do Paris Saint-Germain, nie był też chętny do wysłuchania propozycji Arsenalu czy też Tottenhamu. Manchester United z góry został przez niego odrzucony ze względu na przeszłość w Liverpoolu, dlatego „Blaugrana” była zmuszona działać. Jak przekazują „Marca” oraz „Liverpool Echo”, zawodnik był zaproponowany Manchesterowi City.

Barcelona liczyła, że menedżer Pep Guardiola będzie zainteresowany pozyskaniem pomocnika, szczególnie, iż byłby on dodatkowym ciosem dla „The Reds”, w związku z tym, że oba kluby są głównymi faworytami do triumfu w Premier League. Sam szkoleniowiec podjął jednak stanowczą decyzję i zrezygnował z gracza niemal od razu.

Madrycki dziennik dodaje, że Katalończycy próbowali oferować Coutinho różnym klubom, lecz zazwyczaj odpowiedź była podobna do tej „The Citizens”. Ostatecznie gracz przeniósł się do Bayernu Monachium, na co też początkowo miał być nieprzychylnie nastawiony.

Żeby dokonać tej transakcji, „Barça” musiała iść na spore ustępstwa, ponieważ nominalnie chciała sprzedać pomocnika definitywnie. Nie mając jednak konkretnych ofert, zdecydowała się zgodzić na wypożyczenie z opcją wykupu.