Ekstraklasa: Okno transferowe jeszcze niezamknięte! Ostatnia szansa na wzmocnienia

Dopiero 1 września kończy się okres transferowy dla polskich klubów. Oznacza to, że jeszcze w środę możemy spodziewać się kilku potwierdzeń transakcji.

Kiedy w większości europejskich lig działacze zaczynają otrzepywać się z kurzu i emocji ostatniego dnia okna transferowego, polscy działacze mają to jeszcze przed sobą. W kraju nad Wisłą letni okres transferowy przewidziano bowiem w nieco innych od standardowych terminach. Początek przypadł na 18 czerwca, zaś koniec na 1 września, zatem jeszcze w środę między innymi Ekstraklasowicze mogą dokonywać ostatnich przymiarek.

Interesująco może być szczególnie w Legii Warszawa, która wciąż stara się wzmocnić kadrę przed występami w Lidze Europy. Ostatni dzień okna ma być zatem wykorzystany w celu dopięcia negocjowanych transakcji, a tych jest kilka. Na celowniku znajdują się choćby Igor Charatin czy Lirim Kastrati. Z drugiej strony można się jednak spodziewać również odejścia Macieja Rosołka.

Nieoczekiwanie na rynek w formie last minute może wkroczyć również Lech Poznań, który we wtorek przedwcześnie pożegnał się z Aronem Jóhannssonem. Mimo imponującego początku, później jego pobyt przy Bułgarskiej był już coraz gorszy, a na domiar złego przytrafiły mu się problemy z kontuzjami. Umowa wygasała na koniec roku, zatem postanowiono ją rozwiązać i pozostaje czekać, czy „Kolejorz” zdecyduje się na nowego snajpera.

We wtorek rozszalały się również Warta Poznań, Raków Częstochowa i Radomiak Radom, które w swoje szeregi sprowadziły kolejno Jaysona Papeau, dobrze znanego w Ekstraklasie Waleriana Gwilię oraz byłego gracza FC Porto, Tiago Matosa. Jeśli szczęście będzie sprzyjało polskim drużynom, jeszcze 1 września możemy się spodziewać kilku roszad w składach.

Dodajmy, że następne, zimowe, okno transferowe rozpocznie się w Polsce 1 lutego 2022 roku. Zostanie ono zakończone 28 lutego.