Eugen Polanski o reprezentacji Polski. „Ciężko mi to zrozumieć”

Eugen Polanski o reprezentacji Polski. „Ciężko mi to zrozumieć” fot. Tomasz Bidermann / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Weszlo.com

Eugen Polanski wrócił wspomnieniami do momentu reprezentowania barw Polski oraz odniósł się do niedawnego jej występu na Mistrzostwach Świata w rozmowie z Szymonem Piórskiem na łamach Weszlo.com.

37-letni trener drugiej drużyny Borussii Mönchengladbach wyróżniał się w przeszłości na boiskach Bundesligi. Z tego powodu przystał na otrzymaną propozycję ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej i wyrobił sobie nasz paszport, by móc reprezentować barwy „Biało-Czerwonych”.

Dzięki temu dostąpił zaszczytu wzięcia udziału w EURO 2012. Podopieczni Franciszka Smudy zaprezentowali się słabo na turnieju organizowanym przez Polskę oraz Ukrainę. 

Sam Eugen Polanski jest jednak dumny z tego, że mógł wziąć udział w takiej imprezie i rozegrać łącznie 19 meczów dla reprezentacji „Biało-Czerwonych”.

- Wciąż jestem dumny, że mogłem reprezentować kraj, w którym się urodziłem. Mistrzostwa Europy w 2012 roku wspominam jako wielką, świetną imprezę. Problem w tym, że my wypadliśmy nieco słabiej, a w zasadzie odpadliśmy za wcześnie. Trzymam mocno w sercu każdy z dziewiętnastu meczów, który zagrałem dla Polski - zapewnił.

***

Eugen Polanski czerpał wzorce od najlepszych trenerów. „Dużo od nich wyciągnąłem”

***

Nie ukrywa jednocześnie, że popularne wówczas stwierdzenie „farbowane listy”, które przyległo do naturalizowanych graczy, miało na celu wprowadzenie zamieszania wewnątrz kadry.

- Ktoś chciał zrobić burdel w kadrze, mówiąc o nas jako „farbowanych lisach”. I myślę, że mu się udało. Nie denerwowało mnie to, ale na pewno bolało. Urodziłem się w Polsce. Chętnie dla niej grałem. Zawsze zostawiałem serce na boisku. Drużyna stała za mną murem. Super mnie przyjęła i uważam, że było w niej dużo dobrych piłkarzy. Szkoda, że to nie był odpowiedni czas. Największe sukcesy tej drużyny przyszły kilka lat później - stwierdził.

Szkoleniowiec rezerw Borussii Mönchengladbach odniósł się także do stylu prezentowanego przez zespół na ostatnim mundialu. Miał do niego sporo zastrzeżeń. Tak samo do obecnej gry reprezentacji.

- Śledziłem wszystkie mecze podczas Mistrzostw Świata i mówiłem – jak tacy świetni piłkarze, mogą grać tak defensywnie? Patrzysz po klubach, same czołowe drużyny. W nich Polacy są ważnymi piłkarzami. Strzelają gole, asystują, kreują akcje, a przyjeżdżają na kadrę oddają piłkę i bronią się, żeby nie stracić bramki. Ciężko mi to zrozumieć. Już wiemy, jak bronić, więc powinniśmy pokazać też, że potrafimy atakować. Taki styl preferuję i taki styl pewnie bardziej odpowiadałbym kibicom.  Jeśli kibice zobaczą, że piłkarze próbują, walczą, zostawiają serce na boisku, to będą jej dopingować, pomimo przeciwności losu. Gdy zobaczą, że chcemy grać do przodu, stwarzać okazje bramkowe, inaczej spojrzą na reprezentacje - powiedział.

Cały wywiad z Eugenem Polanskim możecie przeczytać na stronie Weszlo.com.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy