Jordan Henderson ma dość Arabii Saudyjskiej. Chce powrotu za wszelką cenę

Jordan Henderson podążył za trendem i podobnie jak wiele innych gwiazd europejskiej piłki zdecydował się przenieść do saudyjskiej ekstraklasy. Pod koniec lipca minionego roku oficjalnie dołączył do Al-Ettifaq FC.

33-latek odgrywa kluczową rolę w zespole prowadzonym przez Stevena Gerrarda. W bieżącej kampanii zaliczył już 19 występów.

Al-Ettifaq FC prezentuje się ostatnio poniżej wszelkich oczekiwań, nie potrafiąc wygrać od dwóch miesięcy. To tylko jeden z powodów, dla których Henderson chce niezwłocznie wrócić do Premier League.

Mimo upływu czasu były kapitan Liverpoolu nie potrafi przyzwyczaić się do saudyjskiego stylu życia. Doskwierają mu również warunki pogodowe - nieustanny upał i wilgoć. Nie odpowiada mu również nikła popularność rozgrywek wśród tutejszych mieszkańców.

Wedle doniesień „Daily Mail” Henderson nastawia się na styczniowy transfer. Rozważy każdą ofertę z Premier League, godząc się nawet na drastyczną obniżkę wynagrodzenia.

To następny problem na głowie Stevena Gerrarda. Pozycja legendy Liverpoolu słabnie z tygodnia na tydzień, a brak jednej z największych gwiazd z pewnością nie ułatwi mu zadania.

Henderson ostateczną decyzję w sprawie przyszłości podejmie po powrocie z krótkiego urlopu. O swojej woli odejścia powiadomił już kilku kolegów z zespołu.