Kamil Wilczek z kapitalnym rajdem w meczu ze Śląskiem Wrocław. Ośmieszył defensywę rywala [WIDEO]

Doświadczony napastnik zakończył przedwcześnie swój pobyt w Kopenhadze i następnie postanowił w ekspresowym tempie podpisać długoterminowy kontrakt z jednokrotnym mistrzem Polski. W ten sposób były reprezentant „Biało-Czerwonych” zanotował powrót do klubu, w którym z powodzeniem występował w latach 2009-2010 i 2013-2015.

Wśród kibiców Piasta Gliwice nie brakowało jednak takich, którzy obawiali się, że Kamil Wilczek nie będzie wartością dodatnią dla zespołu prowadzonego przez Waldemara Fornalika.

Sam zainteresowany rozwiał jednak bardzo szybko ich wątpliwości i może pochwalić się już strzeleniem dwóch goli w czterech występach.

W pamięci fanów „Piastunek” zapadnie na pewien czas bramka zdobyta przez 34-latka w trwającej kolejce w meczu przeciwko Śląskowi Wrocław, w którym doświadczony napastnik zabawił się z defensywą rywala.

Wilczek otrzymał długie podanie od jednego z partnerów tuż przed końcem regulaminowego czasu gry w pierwszej połowie i następnie wykonywanymi zwodami oraz oddanym strzałem położył wszystkich rywali, którzy chcieli zabrać mu futbolówkę.

ON TO MA ‼ On wciąż to ma! 🔥 Kamil Wilczek zabawił się z obroną Śląska Wrocław! 🤩 Co za akcja! 🔝 To może być złoty interes @PiastGliwiceSA 👏

📺 Mecz oglądajcie w CANAL+ SPORT
💻 Transmisja również w CANAL+ ONLINE -> https://t.co/jNKysf7pVr pic.twitter.com/UYNDqFaamo

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 19, 2022