Peter Schmeichel ponownie uderza w UEFA. „Tylko oni widzą w tym prawdę”

Peter Schmeichel ponownie uderza w UEFA. „Tylko oni widzą w tym prawdę” fot. FotoPyK
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: ITV

Peter Schmeichel nie ukrywa wściekłości po tym, jak duńscy piłkarze zostali zmuszeni do dokończenia meczu po dramatycznym zajściu z Christianem Eriksenem.

Pomocnik Interu Mediolan rozgrywać, zdawać by się mogło, jedno z wielu normalnych spotkań. W starciu z Finlandią pokazał się w kilku dogodnych sytuacjach, biorąc aktywny udział w atakach, rozgrywając i strzelając na bramkę. Tym bardziej zaskakujące było, iż w pewnym momencie upadł nieprzytomny na murawę. Zawodnik musiał zostać przywrócony do życia poprzez defibrylację, a wszystko na oczach jego kolegów z drużyny.

Mecz został natychmiast przerwany, lecz UEFA zdecydowała, iż zostanie dokończony tego samego dnia. Ostatecznie Dania przegrała 0:1, a Peter Schmeichel z trudem powstrzymuje wściekłość na władze europejskiej konfederacji piłkarskiej.

Legendarny bramkarz oraz ojciec uczestnika turnieju, Kaspera Schmeichela, udzielił wywiadu w porannym programie na kanale „ITV”. Duńczyk o polskich korzeniach szczególnie nie może zaakceptować faktu, iż UEFA oficjalnie twierdzi, że to piłkarze zdecydowali o kontynuowaniu zmagań.

- To była decyzja piłkarzy? Cóż, to ciekawe... - zaczął swoją tyradę.

- Widziałem oficjalny komunikat ze strony UEFA, twierdzili w nim, że sugerowali się wolą piłkarzy, że to zawodnicy chcieli dalej grać. Wiem jednak, że mija się to z prawdą. Chyba tylko oni widzą w tych słowach jakąkolwiek prawdę.

- Dostaliśmy trzy opcje do wyboru. Jedną z nich było natychmiastowe wyjście na boisko i dogranie 50 minut meczu. Kolejną, poczekanie do następnego dnia i dokończenie spotkania o 12:00. Trzecią opcją było oddanie meczu walkowerem 0:3. Sami pomyślcie - czy piłkarze chcieli grać dobrowolnie? Mieli w ogóle jakikolwiek wybór? Szczerze wątpię.

Schmeichel jest przekonany, że taka decyzja i wszystkie te wydarzenia miały niewątpliwy wpływ na dalszą postawę Duńczyków, a podobnie może być również w następnych meczach.

- Dało się to wyraźnie odczuć na konferencji prasowej. Trener poważnie żałował, że zawodnicy musieli wychodzić z powrotem na boisko. Trudno teraz ocenić, jakie będą skutki tego całego wydarzenia w dalszej perspektywie. Ale z tego co mówił mi Kasper, wszyscy w zespole bardzo to przeżyli. To dramatyczne sceny, kiedy patrzysz, jak ktoś musi być przywracany do życia defibrylatorem.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego” Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego” Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Gennaro Gattuso spróbuje szczęścia poza Europą?! Oferta na stole Gennaro Gattuso spróbuje szczęścia poza Europą?! Oferta na stole

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy