Peter Schmeichel krytycznie o decyzji UEFA po przerwaniu meczu Dania-Finlandia. Piłkarze mieli dwie opcje, obie nietrafione

Peter Schmeichel krytycznie o decyzji UEFA po przerwaniu meczu Dania-Finlandia. Piłkarze mieli dwie opcje, obie nietrafione fot. FotoPyK
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: DR1 | BBC Radio 5 Live | VG

W sobotnim meczu fazy grupowej EURO 2020, w którym Dania rywalizowała z Finlandią, zawału doznał Christian Eriksen. Zawody przerwano, po czym piłkarze otrzymali od UEFA dwie możliwości. Zdaniem Petera Schmeichela obie było mocno nietrafione.

Utrata przytomności, reanimacja, upływający czas, podanie tlenu i zwiezienie z boiska - to wszystko wpłynęło na pozostałych piłkarzy, sędziów czy realizatorów wydarzenia.

– Moi piłkarze są emocjonalnie wykończeni. W pewnym momencie usiedli w szatni i stwierdzili, że po tym nie mogą grać. Nie tylko ci, którzy grali, ale też rezerwowi. Wszyscy jednak trzymali się wspólnie. To, co się stało, pozostawi w ich głowach traumę na długi czas – wyznał Kasper Hjulmand, selekcjoner kadry Danii.

Mecz pierwotnie przerwano, ale po chwili poproszono znajdujących się na trybunach kibiców o pozostanie na miejscu. Decyzja w sprawie dalszego losu zawodów miała zostać podjęta do godziny 19:45. Ostatecznie, około godziny 20:00, pojawił się komunikat o dokończeniu zmagań.

Wcześniej przedstawiciele UEFA spotkali się z obiema drużynami, a także składem sędziowskim. To wówczas zawodnicy wyrazili gotowość do gry po uprzednim upewnieniu się, że Christian Eriksen czuje się już dobrze. Ofensywny pomocnik Interu Mediolan poprosił swoich kolegów o wyjście na boisko.

– Powiedziano nam, że Christian ma się dobrze i poproszono nas, abyśmy zaczekali pół godziny. Potem oczekiwaliśmy wiadomości od niego, a on chciał, żebyśmy zagrali – przekazał Joel Pohjanpalo, autor bramki dającej zwycięstwo w stosunku 1:0 dla Finlandii.

Ostatecznie dograno cztery minuty pierwszej połowy i po pięciominutowej przerwie, czekała nas druga odsłona gry.

Po meczu Peter Schmeichel mówił, że trudno winić duńskich graczy, dając wyraźnie do zrozumienia, że nie powinni oni wybiegać na boisko.

– Nie ma odpowiednich słów, aby podkreślić, jak im było trudno. To, że wrócili na boisko, jest już swego rodzaju zwycięstwem. (…) Grali w najtrudniejszych możliwych okolicznościach – oznajmił w stacji DR1.

Dzisiaj legendarny bramkarz i syn uczestnika zawodów - Kaspera Schmeichela - poszedł o krok dalej. W ostrych słowach skrytykował on postawę UEFA.

– Chcę zaznaczyć, że czymś absolutnie niedorzecznym jest to, że UEFA wymyśliła takie rozwiązanie – rozpoczął na falach BBC Radio 5 Live.

– Ma miejsce coś strasznego, a UEFA daje piłkarzom możliwość wyjścia i rozegrania ostatnich 55 minut meczu lub ile by to nie było, albo powrotu dziś o 12, to znaczy, co to za wybór? – zauważył.

– Wracasz więc do swojego hotelu, który w przypadku Duńczyków oddalony jest o 45 minut drogi od stadionu, nie możesz spać, możesz nawet nie spać wcale, bo oglądanie takich traumatycznych zdarzeń ma oczywiście ogromny wpływ na ciebie, a potem wracasz do autobusu o godzinie 8:00, by rozegrać resztę meczu – zobrazował.

– To nie była żadna opcja, to była niedorzeczna decyzja UEFA i powinni spróbować opracować inny scenariusz i okazać odrobinę współczucia, a tego nie zrobili – dodał.

– Inne możliwości? Nic mi o nich nie wiadomo, ale w ogóle dlaczego o 12:00? Dlaczego brać pod uwagę program telewizyjny i całą resztę. Dlaczego godzina 12? – zaznaczył.

– To było niedorzeczne i aby być uczciwym, wynik meczu jest całkowicie nieistotny i muszę być bardzo szczery... oczywiście podjęliśmy decyzję, jeśli zawodnicy wyjdą i zagrają, to zagrają tylko wtedy, gdy Christianowi nic nie będzie, a przez „nic nie będzie” rozumiemy, że on żyje i gdy rozmawiał z zawodnikami wiedzieli, że nic mu nie jest – kontynuował.

To było bardzo trudne i nie mogłem zrozumieć tej decyzji, nie mogłem i mecz był bez znaczenia, zupełnie. Jak możesz grać? – zakończył, pozostawiając słuchaczy z tym pytaniem.

Tymczasem Duński Związek Piłki Nożnej wydał komunikat, informując o odwołaniu wszystkich zaplanowanych na dzisiaj wydarzeń, takich jak trening czy interakcje z kibicami poprzez media. Jednocześnie federacja przekazała, iż każdy piłkarz może skorzystać z pomocy psychologa.

***

EURO 2020: Christian Eriksen piłkarzem meczu Dania - Finlandia

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Xabi Alonso potwierdził. Przyszłość rozchwytywanego Hiszpana wyjaśniona Xabi Alonso potwierdził. Przyszłość rozchwytywanego Hiszpana wyjaśniona Wychowanek Lecha Poznań w Widzewie Łódź [OFICJALNIE] Wychowanek Lecha Poznań w Widzewie Łódź [OFICJALNIE] Występował w Premier League i LaLidze, zasilił pierwszoligowca. Hitowy transfer na zapleczu Ekstraklasy [OFICJALNIE] Występował w Premier League i LaLidze, zasilił pierwszoligowca. Hitowy transfer na zapleczu Ekstraklasy [OFICJALNIE] Dawid Szulczek: To jedyny klub, z którym rozmawiałem Dawid Szulczek: To jedyny klub, z którym rozmawiałem Xabi Alonso zdecydował. Jeszcze dziś konferencja prasowa Xabi Alonso zdecydował. Jeszcze dziś konferencja prasowa L'Equipe: Reprezentacja Polski zainteresowana znanym selekcjonerem L'Equipe: Reprezentacja Polski zainteresowana znanym selekcjonerem Robert Lewandowski za 500 tysięcy euro?! Znany klub przegapił życiową okazję Robert Lewandowski za 500 tysięcy euro?! Znany klub przegapił życiową okazję

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy