Peter Schmeichel krytycznie o decyzji UEFA po przerwaniu meczu Dania-Finlandia. Piłkarze mieli dwie opcje, obie nietrafione

2021-06-13 09:54:27; Aktualizacja: 3 lata temu
Peter Schmeichel krytycznie o decyzji UEFA po przerwaniu meczu Dania-Finlandia. Piłkarze mieli dwie opcje, obie nietrafione Fot. FotoPyK
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: DR1 | BBC Radio 5 Live | VG

W sobotnim meczu fazy grupowej EURO 2020, w którym Dania rywalizowała z Finlandią, zawału doznał Christian Eriksen. Zawody przerwano, po czym piłkarze otrzymali od UEFA dwie możliwości. Zdaniem Petera Schmeichela obie było mocno nietrafione.

Utrata przytomności, reanimacja, upływający czas, podanie tlenu i zwiezienie z boiska - to wszystko wpłynęło na pozostałych piłkarzy, sędziów czy realizatorów wydarzenia.

– Moi piłkarze są emocjonalnie wykończeni. W pewnym momencie usiedli w szatni i stwierdzili, że po tym nie mogą grać. Nie tylko ci, którzy grali, ale też rezerwowi. Wszyscy jednak trzymali się wspólnie. To, co się stało, pozostawi w ich głowach traumę na długi czas – wyznał Kasper Hjulmand, selekcjoner kadry Danii.

Mecz pierwotnie przerwano, ale po chwili poproszono znajdujących się na trybunach kibiców o pozostanie na miejscu. Decyzja w sprawie dalszego losu zawodów miała zostać podjęta do godziny 19:45. Ostatecznie, około godziny 20:00, pojawił się komunikat o dokończeniu zmagań.

Wcześniej przedstawiciele UEFA spotkali się z obiema drużynami, a także składem sędziowskim. To wówczas zawodnicy wyrazili gotowość do gry po uprzednim upewnieniu się, że Christian Eriksen czuje się już dobrze. Ofensywny pomocnik Interu Mediolan poprosił swoich kolegów o wyjście na boisko.

– Powiedziano nam, że Christian ma się dobrze i poproszono nas, abyśmy zaczekali pół godziny. Potem oczekiwaliśmy wiadomości od niego, a on chciał, żebyśmy zagrali – przekazał Joel Pohjanpalo, autor bramki dającej zwycięstwo w stosunku 1:0 dla Finlandii.

Ostatecznie dograno cztery minuty pierwszej połowy i po pięciominutowej przerwie, czekała nas druga odsłona gry.

Po meczu Peter Schmeichel mówił, że trudno winić duńskich graczy, dając wyraźnie do zrozumienia, że nie powinni oni wybiegać na boisko.

– Nie ma odpowiednich słów, aby podkreślić, jak im było trudno. To, że wrócili na boisko, jest już swego rodzaju zwycięstwem. (…) Grali w najtrudniejszych możliwych okolicznościach – oznajmił w stacji DR1.

Dzisiaj legendarny bramkarz i syn uczestnika zawodów - Kaspera Schmeichela - poszedł o krok dalej. W ostrych słowach skrytykował on postawę UEFA.

– Chcę zaznaczyć, że czymś absolutnie niedorzecznym jest to, że UEFA wymyśliła takie rozwiązanie – rozpoczął na falach BBC Radio 5 Live.

– Ma miejsce coś strasznego, a UEFA daje piłkarzom możliwość wyjścia i rozegrania ostatnich 55 minut meczu lub ile by to nie było, albo powrotu dziś o 12, to znaczy, co to za wybór? – zauważył.

– Wracasz więc do swojego hotelu, który w przypadku Duńczyków oddalony jest o 45 minut drogi od stadionu, nie możesz spać, możesz nawet nie spać wcale, bo oglądanie takich traumatycznych zdarzeń ma oczywiście ogromny wpływ na ciebie, a potem wracasz do autobusu o godzinie 8:00, by rozegrać resztę meczu – zobrazował.

– To nie była żadna opcja, to była niedorzeczna decyzja UEFA i powinni spróbować opracować inny scenariusz i okazać odrobinę współczucia, a tego nie zrobili – dodał.

– Inne możliwości? Nic mi o nich nie wiadomo, ale w ogóle dlaczego o 12:00? Dlaczego brać pod uwagę program telewizyjny i całą resztę. Dlaczego godzina 12? – zaznaczył.

– To było niedorzeczne i aby być uczciwym, wynik meczu jest całkowicie nieistotny i muszę być bardzo szczery... oczywiście podjęliśmy decyzję, jeśli zawodnicy wyjdą i zagrają, to zagrają tylko wtedy, gdy Christianowi nic nie będzie, a przez „nic nie będzie” rozumiemy, że on żyje i gdy rozmawiał z zawodnikami wiedzieli, że nic mu nie jest – kontynuował.

To było bardzo trudne i nie mogłem zrozumieć tej decyzji, nie mogłem i mecz był bez znaczenia, zupełnie. Jak możesz grać? – zakończył, pozostawiając słuchaczy z tym pytaniem.

Tymczasem Duński Związek Piłki Nożnej wydał komunikat, informując o odwołaniu wszystkich zaplanowanych na dzisiaj wydarzeń, takich jak trening czy interakcje z kibicami poprzez media. Jednocześnie federacja przekazała, iż każdy piłkarz może skorzystać z pomocy psychologa.

***

EURO 2020: Christian Eriksen piłkarzem meczu Dania - Finlandia