Sevilla nie zwalnia tempa. Hitowy transfer z PSG w fazie przygotowania

PSG, podobnie jak Sevilla, cały czas pozostaje aktywne na rynku transferowym. Oprócz wzmocnień, oba kluby myślą również o sprzedażach. Francuzi chcą pozbyć się Pablo Sarabii, z kolei Hiszpanie są zainteresowani jego kupnem. To zwiastuje nam operację na finiszu mercato - donosi „Le Parisien”.

Niespodziewany bohater „La Furia Roja” na EURO 2020 przykuł uwagę kilku ekip, jak Atlético Madryt, Lazio, Real Madryt i FC Barcelona. Teoretycznie największe szanse na jego pozyskanie mieli Włosi, a było to możliwe dzięki wymianie na Joaquína Correę, ale strony się nie dogadały.

Do końca letniego okna transferowego pozostał nieco ponad tydzień. Historia pokazuje, że to odpowiednio dużo czasu na przeprowadzenie tego typu operacji.

Mauro Icardi i Keylor Navas przed dwoma laty zostali sprowadzeni na Parc des Princes drugiego września. Tego samego dnia oddano do Realu Madryt Alphonse’a Areolę. Z kolei Rafinhę pozyskano piątego października 2020 roku. Leonardo lubi zatem wytężoną pracę na finiszu mercato.

Tymczasem chrapkę na Pablo Sarabię mają w tej chwili Sevilla oraz Real Sociedad, jednak przez wzgląd na status Andaluzyjczyków w europejskiej piłce, to oni posiadają większe szanse na wygranie batalii o podpis 29-latka.

Dwa lata temu nominalny prawoskrzydłowy, który odnajduje się zarówno po przeciwległej stronie boiska, jak i na pozycji rozgrywającego, przybył z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán. Teraz możemy być świadkami jego powrotu.

Czwarta siła LaLigi wykorzystuje do granic możliwości porozumienie organizatora rozgrywek z zewnętrznym funduszem inwestycyjnym i po angażach Gonzalo Montiela oraz Ludwiga Augustinssona, finalizuje przybycie Thomasa Delaneya, a także Rafy Mira. Wszystko wskazuje na to, że dziewięciokrotny reprezentant Hiszpanii, który w tym sezonie zanotował już trafienie w meczu ze Strasbourgiem, będzie kolejny.

Poza Sarabią, w ostatnich dniach sierpnia PSG opuścić mogą także Layvin Kurzawa (propozycja z West Hamu United), Colin Dagba, Thilo Kehrer oraz Danilo Pereira. To z kolei oznaczałoby przeprowadzenie jeszcze przynajmniej jednego transferu przez Leonardo.