Xabi Alonso wspomina. „To był najgorszy wieczór w mojej karierze”

Xabi Alonso udzielił wywiadu swojemu byłemu koledze z Liverpoolu, Jamiemu Carragherowi.

Były defensor Liverpoolu prężnie działa na rynku medialnym odkąd zakończył karierę. Teraz między innymi prowadzi swój podcast, do którego często zaprasza znanych piłkarzy, wypytując ich o kulisy ich karier. Ostatnio gościem Carraghera był jego były kolega z zespołu, Xabi Alonso.

Hiszpan był niegdyś gwiazdą takich ekip jak Liverpool FC, Real Madryt czy Bayern Monachium, z którymi sięgnął po wiele trofeów. Były pomocnik ma zatem o czym opowiadać, zapytany jednak o najgorszy mecz, w jakim przyszło mu grać, potrafi bez wahania wskazać jeden konkretny.

- Najgorszy mecz w mojej karierze? Ten na Camp Nou, kiedy przegraliśmy 0:5. To był najgorszy wieczór, jaki przeżyłem przez całą swoją przygodę z piłką - stwierdził od razu Alonso.

Wspomniane El Clásico odbyło się w listopadzie 2010 roku, kiedy to FC Barcelona Pepa Guardioli była w gazie i wygrywała trofeum za trofeum. Alonso nie ukrywa, że szybko zorientował się, z jak trudnym przeciwnikiem przyszło mu się mierzyć.

- Po 20 minutach chciałem po prostu uciec, iść do domu. Wziąć prysznic i wracać do domu. To było bardzo bolesne, ale z drugiej strony bardzo nas zmotywowało. Szybko zorientowaliśmy się, że jeśli będziemy nastawieni zbyt przyjaźnie, oni nas zwyczajnie zniszczą.

Motywacja była dobra, choć zadziałała z opóźnieniem. W tamtym sezonie LaLigę wygrała jeszcze „Duma Katalonii”, ale „Królewscy” zostali najlepszą drużyną Hiszpanii sezon później. Alonso opuścił ojczyznę w 2014 roku, przenosząc się do Bayernu Monachium, gdzie zakończył karierę. Następnie, rozpoczął przygodę z trenowaniem w juniorach Realu Madryt. Od dwóch lat prowadzi zespół rezerw Realu Sociedad.