10. kolejka Premiership
2006-10-28 01:11:54; Aktualizacja: 18 lat temuJuż dziś rozpoczyna się 10. kolejka Premiership. W ostatniej kolejce mieliśmy przyjemność oglądać ligowy klasyk: Man Utd – Liverpool. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0, którzy nadal prow(...)
Oto zestaw par 10. kolejki Premier League:
Sobota, 28 października 2006
Sheffield United – Chelsea Londyn (godz. 13:45)
W pierwszym spotkaniu tej kolejki drugi zespół w tabeli - Chelsea spotka się z zespołem, który ma tylko jeden punkt przewagi nad zespołami z strefy spadkowej. Wszystko wskazuje na to, że na Bramall Lane powinno dojść do jednostronnego pojedynku, w którym zdecydowanym faworytem do zwycięstwa jest londyńska Chelsea. Gospodarze na własnym stadionie spisują się przeciętnie. Do tej pory odnotowali jedno zwycięstwo, jedną porażkę i 2 remisy. Aby zdobyć kolejne punkty zespołowi Neila Warnocka będzie niezwykle ciężko. The Blues w ostatnich spotkaniach ligowych nie grali jak nas przyzwyczaili chociażby przed rokiem, jednak zajmują 2. miejsce z tą samą ilością punktów co Manchester. Mecz z Barceloną w Lidze Mistrzów pokazał, że ten zespół stać na jeszcze lepszą grę i teraz mistrz Anglii powinien kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa. Typ: 2.
Portsmouth – Reading (godz. 16:00)
W sobotnie popołudnie na Fratton Park Portsmouth podejmie Reading. Pompey w tym sezonie zaskoczyli wszystkich swoją postawą w lidze. Nikt się nie spodziewał, że po dziewięciu spotkaniach będą zajmować 5. miejsce. Z kolei na razie najlepszy z tegorocznych beniaminków- ekipa z Madejski Stadium gra od początku dobrze i zajmuje 9. miejsce w tabeli. Obaj trenerzy w tym meczu będą mogli skorzystać ze swoich najlepszych piłkarzy. W zespole gospodarzy wszyscy są gotowi do gry, choć pod znakiem zapytania stoi występ Linvoy'a Primusa, Dejana Stefanovica, Davida Thompsona, Nwankwo Kanu i Glena Johnsona. Małe problemy z kontuzjami ma Steve Coppell, ale zespół Royals od kilku spotkań radzi sobie bez kontuzjowanych Dave’a Kitsona i Graema Murty. Jeśli trener gospodarzy będzie mógł skorzystać z wszystkich swoich zawodników, to Pompey powinni odnieść swoje 4. zwycięstwo u siebie. Typ: 1x.
Fulham Londyn – Wigan Athletic (godz.16:00)
Na Craven Cottage tamtejszy Fulham podejmie Wigan. Klub, który zdobył ledwie jeden punkt na wyjazdach i zajmuje z 8. punktami na koncie 15. miejsce. Z kolei głównym problemem gospodarzy jest obrona, która pozwoliła strzelić sobie aż 11 bramek. Chris Coleman jednak stosuje zasadę, że aby wygrać trzeba strzelić o jedną bramkę więcej od przeciwnika, nie zważając na liczbę straconych bramek przez swój zespół. Taki sposobem popularni Cottagers w ostatnich sześciu spotkaniach przegrali tylko raz. W Londynie może dojść do bardzo ciekawego widowiska, w którym może paść wiele bramek. Typ: 1x.
Arsenal Londyn – Everton (godz. 16:00)
Do kolejnego ciekawego pojedynku dojdzie na Emirates Stadium, gdzie w sobotnie popołudnie stołeczny Arsenal podejmie Everton. Pojedynek drużyn ze ścisłej czołówki może być tym bardziej ciekawy, że oba zespoły są w nieco odmiennych sytuacjach. Gospodarze ostatnio odnotowali 5 zwycięstw z rzędu w lidze, a The Toffees w ostatnich pięciu kolejkach odnieśli tylko jedno zwycięstwo. Jednak mecze o najwyższą stawkę mogą zmobilizować graczy do takiego stopnia, że dadzą z siebie 120% swoich możliwości i ten mecz może być przełomowy dla drużyny Davida Moyesa. Sytuacja kadrowa w obu zespołach nie napawa optymizmem. Wspomniany już David Moyes nie będzie mógł skorzystać z usług Andy van der Meyde i Simona Daviesa, a pod znakiem zapytania stoi występ Phila Neville'a, Josepha Yobo i Nuno Valente. Dużo większe problemy z zestawieniem składu ma Arsene Wenger, w którego zespole nie wystąpią Emmanuel Adebayor, Fredrik Ljungberg, Emmanuel Eboue, Julio Baptista, Lauren i Abou Diaba.Jednak po ciężkim meczu dla obu drużyn powinien wygrać mocno osłabiony Arsenal, w którego szeregach rządzą i dzielą Thierry Henry, Cesc Fabregas i Robin Van Persie. Typ: 1x.
Bolton Wanderers – Manchester United (godz.16:00)
Do bodaj najciekawszego pojedynku 10.kolejki dojdzie na Reebok Stadium, gdzie tamtejszy Bolton będzie podejmował lidera- Manchester United. Czerwone Diabły muszą wygrywać swoje spotkania, bo goniący ich Chelsea i Bolton mają bardzo małą stratę do lidera i już w tej kolejce mogą stracić 1. pozycję w tabeli. W zespole gospodarzy z powodu kontuzji nie zagra aż pięciu podstawowych graczy. Quinton Fortune, Kevin Nolan, Abdoulaye Faye, Nicolas Anelka i El-Hadji Diouf do tej pory stanowili o sile trzeciego zespołu Premiership. Kolejnym problemem Sama Allardyce’a jest skuteczność. W dobrej drużynie najlepszym strzelcem nie powinien być defensywny pomocnik. W zespole Sir Alexa Fergusona wszyscy są gotowi do gry, a sam trener szuka pomysłu, jak sprostać jednej z najlepszych obron w lidze. Pełna koncentracja, mobilizacja i doping kibiców powinny sprawić, że ten mecz będzie hitem tej kolejki i na Reebok Stadium zobaczymy ciekawe widowisko. Typ: x2.
Watford – Tottenham Hotspur (godz. 16:00)
Na Vicarage Road popularne Szerszenie spotkają się z Tottenham Hotspur, który spisuje się dużo słabiej niż przewidywano przed sezonem. Zespół gospodarzy jest jedynym zespołem, który jeszcze nie wygrał, a mecz ze Spurs będzie kolejnym bardzo trudnym spotkaniem dla drużyny Adriana Boothroyd’a. Determinacja, agresywna walka na każdym metrze boiska- to są cechy, które powinny pokazać Szerszenie, lecz pamiętajmy, że nawet w Anglii samą determinacją meczu się nie wygra. Zdaje się, że Spurs wracają do formy, która pozwoliła im w ostatnim sezonie zająć 5.miejsce, premiowane awansem do Pucharu UEFA. Z pewnością będzie to bardzo ciężki mecz dla obu drużyn i ciężko wskazać wyraźnego faworyta. Typ: x2.
Liverpool – Aston Villa (godz. 16:00)
Jeśli zespół Rafy Beniteza chce nadal liczyć się w walce o mistrzostwo Anglii musi wygrywać kolejne spotkania, a w sobotnie popołudnie na Anfield Road The Reds spotkają się z Aston Villą, która w dalszym ciągu jest niepokonana w tym sezonie. Do tej pory Villans na wyjeździe wyłącznie remisują, ale z pewnością nie będą mieli nic przeciwko temu, jeśli w meczu z Liverpoolem przerwą tę passę i wygrają. Będzie to jednak trudne zadanie, nawet biorąc pod uwagę, że Liverpoolczycy zagrają mocno osłabieni. Problemy z kontuzjami mają Craig Bellamy, Dirk Kuyt, Fabio Aurelio i Mark Gonzalez. Widzowie powinni obejrzeć ciekawe spotkanie, w którym wynik jest sprawą otwartą i jedna bramka może zadecydować o zwycięstwie danej drużyny. Typ: 1x.
Newcastle United – Charlton Athletic (godz. 18:15)
W ostatnim sobotnim spotkaniu na boisko na St James’ Park wybiegną jedenastki Newcastle i Charlton. Oba zespoły rozpoczęły sezon bardzo słabo, a goście zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Także gospodarze nie maja powodów do zadowolenia, bo dotychczas zdobyli zaledwie 7 punktów. Sroki wydają się być lekkim faworytem, lecz nie można tak łatwo skreślać Addicks, którzy po sześciu porażkach w końcu zdobyli punkt, remisując z Watfordem. Zespół Iana Dowie powinien grać teraz tylko lepiej, a pomoże w tym na pewno powrót Darrenta Benta. Większy problem z kontuzjami w zespole ma jego vis-a-vis – Glenn Roeder, który nie będzie mógł skorzystać z usług Sholi Ameobi, a pod znakiem zapytania stoi występ Obafemi Martinsa, Nicky Butta, Emre Belozgolu i Antoine'a Sibierskiego. Będzie to mecz zespołów z dolnej połówki tabeli, więc kibice powinni obejrzeć dużo walki z obu stron, a punkty powinny jednak zostać w Newcastle.Typ: 1x.
Niedziela, 29 października 2006
West Ham United – Blackburn Rovers (godz.17:00)
Do ciekawego pojedynku może dojść na Upton Park, gdzie West Ham podejmie Blackburn Rovers. Drużyna Alana Pardew chce przerwać haniebną serię. Młoty odnotowały 8 porażek z rzędu, a patrząc na formę i skuteczność londyńczyków można przypuszczać, że niestety dla Alana Pardewa seria będzie trwać nadal. Oba zespoły polegają na pojedynczych zawodnikach i ich indywidualnych umiejętnościach. W obu zespołach jest problem z kontuzjami. Carlos Tevez na pewno nie zagra z Blackburn a pod znakiem zapytani stoi występ najlepszego strzelca – Bobby’ego Zamory. Mark Hughes nie będzie mógł wystawić zawieszonego Rabbiego Savage’a , a występ Shabani Nondy i Mortena Gamsta Pedersena stoi pod dużym znakiem zapytania.. Obu zespołom potrzeba punktów, więc bardzo prawdopodobny w tym meczu jest remis. Typ: 1x.
Poniedziałek, 30 października 2006
Manchester City – Middlesbrough (godz.21:00)
W ostatnim spotkaniu 10. kolejki Manchester City zagra z Middlesbrough. Oba zespoły wygrywając mogą polepszyć swoją sytuację w tabeli, więc szykuje się nam bardzo zacięty mecz. Oba zespoły mają problem ze skutecznością, a na dodatek Gareth Southgate nie będzie mógł skorzystać z usług Marka Viduki. Boro będą chcieli podtrzymać passę z dwóch do trzech zwycięstw z rzędu, a okazja jest idealna, bo rywale z ostatnich sześciu spotkań wygrali tylko jedno. Sympatycy obu klubów powinni obejrzeć ciekawe spotkanie, a faworytem do zwycięstwa jest drużyna gości. Typ: x2
W imieniu redakcji zapraszam do udzielania się na naszym forum, które rozwija się wraz z potrzebami czytelników oraz do brania udziału w typerze, który znajduje się pod adresem: http://www.typer.transfery.info