4. kolejka Premiership

4. kolejka Premiership
Redakcja
Redakcja
Źródło:

Po przerwie związanej z meczami eliminacyjnymi do Mistrzostw Europy wracamy do rozgrywek ligowych i już w sobotę odbędzie się 4.kolejka Premier League. Do najciekawszych spotkań dojdzie na Goodisson Park, gdzie(...)

Po przerwie związanej z meczami eliminacyjnymi do Mistrzostw Europy wracamy do rozgrywek ligowych i już w sobotę odbędzie się 4.kolejka Premier League. Do najciekawszych spotkań dojdzie na Goodisson Park, gdzie tamtejszy Everton podejmie Liverpool, na Emirates Stadium Arsenal podejmie Middlesbrough, a na Old Trafford Manchester United zagra z Tottenham. W ostatniej kolejce oprócz przegranej Arsenal z Manchester City nie doszło do żadnych niespodzianek.

Sobota, 9 września 2006

Everton – Liverpool (godz.13:45)

Na Goodisson Park dojdzie do najciekawszego pojedynku tej kolejki. Będzie to 175. derby dzielnicy Merseyside. Obie drużyny bardzo dobrze zaczęły tegoroczny sezon. W tabeli lepsi są podopieczni Davida Moyes’a z siedmioma punktami, ale goście rozegrali dotychczas jeden mecz mniej. W zespole Rafy Beniteza pod znakiem zapytania stoi występ Momo Sissoko, Johna Arne Riise i Jamie Carragher’a. W drużynie The Toffees zabraknie tylko Alana Stubbs’a. W tym meczu każdy wynik jest możliwy, a biorąc pod uwagę, że są to derby będzie to bardzo ciekawe widowisko. Typ: x2

Chelsea – Charlton (godz.16:00)

Mistrz Anglii podejmie na Stamford Bridge drużynę, która bardzo rozczarowała na starcie sezonu- Charlton. Podopiecznych Iana Dowie czeka bardzo trudne zadanie, tym bardziej, że nie grają tak jak by chcieli. Niestety, ale pozycja w tabeli odzwierciedla ich obecną formę. W trzech meczach odnotowali 2 porażki, nie grając w żadnym z tych meczów dobrze. 13. drużyna ostatniego sezonu ma dużo większe ambicje niż walka o utrzymanie w lidze. Gospodarze powinni spokojnie sobie poradzić z Charlton. Kilka minut przed końcem okna transferowego do zespołu The Blues dołączył Ashley Cole, który ma wzmocnić lewą obronę drużyny Jose Mourinho. Powinno to być jednostronne widowisko, ale porażka Chelsea na wyjeździe z Middlesbrough pokazała, że mistrz jest do ogrania. Typ: 1

Arsenal – Middlesbrough (godz.16:00)

O pierwsze zwycięstwo w tym sezonie walczyć będzie w sobotę Arsenal, którego rywalem będzie tym razem Middlesbrough. Goście będą z pewnością chcieli się zrewanżować za pogrom ze stycznia, kiedy to przegrali jeszcze na Highbury aż 0:7. Arsenal, który zagra już z Julio Baptistą i Williamem Gallasem w składzie, nie przegrał 12 kolejnych spotkaniach u siebie. Z kolei Middlesbrough nie wygrało żadnego z ostatnich pięciu wyjazdowych meczów, w trzech z nich nie zdobywając bramki. Menedżer gości Gareth Southgate nie będzie miał do dyspozycji aż sześciu piłkarzy. Z powodu kontuzji nie wystąpią Chris Riggott, Robert Huth, Julio Arca, Ugo Ehiogu, Matthew Bates i Ray Parlour. Okazję do debiutu będzie miał za to wypożyczony z Realu Madryt Jonathan Woodgate. Typ: 1

Newcastle – Fulham (godz.16:00)

Na St James' Park Newcastle United podejmie Fulham. Obydwie ekipy zajmują obecnie pozycje w środku tabeli, więc ewentualne zwycięstwo będzie bardzo cenne dla każdej z nich. Zarówno gospodarze, jak i goście nie narzekają na większe problemy ze składem. Do gry wraca napastnik Newcastle Obafemi Martins, pod znakiem zapytania stoi jedynie występ Shola Ameobi i Stevena Taylora. Cottagers będą natomiast osłabieni brakiem Ahmada Elricha i Simona Elliotta, ale szansę na występ mają za to Michael Brown i Claus Jensen. Typ: 1

Bolton – Watford (godz.16:00)

W sobotnie popołudnie na Reebok Stadium Bolton Wanderers i Watford walczyć będą o punkty w 4. kolejce Premier League. Będzie to 19. spotkanie tych drużyn w historii i dopiero pierwsze w Premier League, gdzie Szerszenie wywalczyły tylko jedno zwycięstwo. Było to w spotkaniu z Liverpoolem, ale aż siedem lat temu. W poprzednim sezonie Watford zdecydowanie przegrało u siebie z Kłusakami w Pucharze Anglii (0:3) i teraz także nie będzie faworytem. W składzie zespołu z Vicarage Road borykającego się z infekcją Clarke Carlisle oraz kontuzjowanego Sheku Kamary, ale na debiut liczy za to sprowadzony z Derby Tommy Smith. Z kolei w ekipie gospodarzy szansę na pierwszy mecz mają Nicolas Anelka i Andranik Teymourian. Nie zagrają za to kontuzjowani Stelios Giannakopoulos, Ricardo Gardner, Kevin Davies i Joey O'Brien, a pod znakiem zapytanie stoi występ Henrika Pedersena. Na pewno faworytem tego spotkania jest ekipa Sama Allardyce’a, ale Watford nie stoi na straconej pozycji. Typ: 1x

Portsmouth – Wigan (godz.16:00)

Ciekawie zapowiada się sobotni mecz 4. kolejki Premier League na Fratton Park, gdzie Portsmouth podejmie Wigan Athletic. Pompey spisują się jak na razie znakomicie i są jak dotąd jedyną drużyną, która nie straciła bramki, co nienajlepiej wróży Latics. Przy ewentualnym zwycięstwie gospodarze mogą zostać samotnym liderem, przynajmniej do meczu Manchester United z Tottenham. Do kadry meczowej drużyny prowadzonej przez Harry’ego Redknapp’a po kontuzjach wracają Pedro Mendes, Glen Johnson i Tresor Lomana LuaLua. Natomiast w składzie gości zabraknie wypożyczonego właśnie z Portsmouth Svetoslava Todorova, a pod znakiem zapytanie stoi występ Henri Camary i Lee McCullocha. Tym samym faworytem jest zespół Portsmouth, który nie może być pewien trzech punktów, ale jeśli zagra tak jak ostatnio, to zapewne je zdobędzie. Typ: 1

Sheffield United – Blackburn (godz.16:00)

Sporo emocji powinno dostarczyć kibicom sobotnie spotkanie Sheffield United z Blackburn Rovers. Gospodarze po dobrym początku i remisie z Liverpoolem znacznie spuścili z tonu, ale teraz będą z pewnością walczyć o pierwsze zwycięstwo w sezonie. Gospodarze mają spore problemy z obroną i w efekcie do linii defensywnej ma zostać przesunięty nominalny pomocnik Phil Jagielka. Z kolei Blackburn wystąpi bez kontuzjowanego obrońcy Ryana Nelsena, ale za to już z wypożyczonym z Romy Shabani Nonda. Wynik wydaje się być sprawą otwartą i wygrana Szabli nie byłaby niespodzianką, a losy spotkania powinny ważyć się do jego ostatnich minut. Typ: x2

Manchester United – Tottenham (godz.18:15)

Niezwykle interesująco zapowiada się ostatni sobotni mecz 4. kolejki Premier League, w którym Manchester United podejmie Tottenham. Spurs mają zadawnione porachunki z Czerwonymi Diabłami, z którym ostatni raz na wyjeździe wygrali w 1989 roku, kiedy mieli jeszcze w składzie Gary'ego Linekera. Podopieczni Sir Alexa Fergusona są na fali i z kompletem punktów przewodzą ligowej stawce. Mimo, że w ich składzie zabraknie zawieszonych Wayne'a Rooney'a i Paula Scholesa, a także kontuzjowanego Nemanji Vidica i wracających dopiero do pełni sił Alana Smitha i Gabriela Heinze, to właśnie szkocki szkoleniowiec wydaje się mieć nieco więcej atutów w ręku niż Martin Jol. Holenderski menedżer powinien już mieć co prawda do dyspozycji napastnika Mido, Pascala Chimbondę i wracającego do zdrowia Ledley'a Kinga, ale nie skorzysta z Dimitara Berbatova i Steeda Malbranque'a. W tym meczu emocji na pewno nie zabraknie, bowiem obie ekipy będą walczyć o komplet punktów. Typ: 1x

Niedziela, 10 września 2006

West Ham – Aston Villa (godz.17:00)

Do ciekawego pojedynku dojdzie na Upton Park, gdzie West Ham podejmie Aston Villa. Wszystkie oczy będą zwrócone na dwu nowych zawodników gospodarzy - Carlosa Teveza i Javiera Mascherano. Obaj zostali zakupieni z Corinthians i podpisali z Młotami 4-letnie kontrakty. W zespole prowadzonym przez Alana Pardewa z powodu kontuzji nie zagrają John Pantsil i Roy Carroll. W zespole z Villa Park szansę na debiut dostanie Stilian Petrov, który został kupiony z Celticu Glasgow. Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie nie tylko ze względu na debiuty w obydwu zespołach. Typ: 1x

Reading – Manchester City (godz.21:00)

Na Madejski Stadium odbędzie się ostatni mecz tej kolejki, w którym tamtejszy Reading spotka się z Manchester City. Podopieczni Steve’a Coppell’a po dobrej inauguracji odnotowali dwie porażki, choć były to nieznaczne przegrane. Z kolei Citizens po porażce na starcie odnotowali remis i wygraną w ostatniej kolejce nad Arsenalem. Gospodarze zagrają w najmocniejszym składzie, a w zespole Stuarta Pierce’a z powodu kontuzji nie zagrają Darius Vassell, Andreas Isaksson, Ben Thatcher i DaMarcus Beasley. Jeśli Reading zagra podobnie jak z Middlesbrough na starcie to może pokusić się o niespodziankę, jaką będzie zwycięstwo z City. Typ: x2

Przepraszam Was bardzo za wszelkie błędy, ale pisałem w dużym pośpiechu, bo wyjeżdżam do Francji na wycieczkę szkolna i wracam w następna niedzielę. Zapowiedź następnej kolejki napisze w zastępstwie Burczy, któremu serdecznie za to dziękuje. Trzymajcie się. Pozdrawiam
Więcej na temat: Anglia

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Lukas Podolski krytycznie o graczach z Ekstraklasy. „Leżą, udają, a tu się gra twardo” [WIDEO] Lukas Podolski krytycznie o graczach z Ekstraklasy. „Leżą, udają, a tu się gra twardo” [WIDEO] Lech Poznań bez kluczowego piłkarza na mecz z Cracovią Lech Poznań bez kluczowego piłkarza na mecz z Cracovią Marzą o transferze Lamine'a Yamala. Są skłonni zapłacić gigantyczne pieniądze Marzą o transferze Lamine'a Yamala. Są skłonni zapłacić gigantyczne pieniądze To on zostanie następcą Jürgena Kloppa w Liverpoolu?! Czołowy kandydat To on zostanie następcą Jürgena Kloppa w Liverpoolu?! Czołowy kandydat Vladan Kovačević chce zagrać w tej reprezentacji. „Zrobię wszystko, co w mojej mocy” Vladan Kovačević chce zagrać w tej reprezentacji. „Zrobię wszystko, co w mojej mocy” Gwiazdor ma bzika ma punkcie transferu do Barcelony Gwiazdor ma bzika ma punkcie transferu do Barcelony „Torcida” przygotowała niespodziankę z Lukasem Podolskim [FOTO] „Torcida” przygotowała niespodziankę z Lukasem Podolskim [FOTO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy