A miało być tak pięknie ... Oceny Polaków po ME

Mistrzostwa niestety dla Polaków już się zakończyły. Zdążyliśmy, przynajmniej choć trochę, ochłonąć po wczorajszej porażce z rezerwami Chorwacji. Czas więc na ocenę polskich dokonań w turnieju, który miał być dla nas przełomowym, a skończył się jak dwa poprzednie Mistrzostwa Świata. Poniżej subiektywna ocena dokonań każdego z kopaczy naszej reprezentacji narodowej oraz jej trenera:

Artur Boruc 9
Najlepszy obok Edwina van der Sara bramkarz tego turnieju. Gdyby nie on, nasi rywal dużo częściej cieszyliby sie z goli.

Paweł Golański 3
Zawalony gol z Niemcami, słaba zmiana z Austrią. W akcje ofensywne włączył się w całym turnieju może ze 2, 3 razy.

Jakub Wawrzyniak 6
Starał się, grał bez kompleksów, chwilami ogrywał Chorwatów. To chyba on powinien był wybiec w pierwszym spotkaniu

Mariusz Jop 1
Jacek Gmoch ma rację. Jop na tę chwilę umiejętności ma tyle co włosów na głowie. Dwunasty zawodnik austriackiej drużyny.

Jacek Bąk 3
Miał pokazać młodszym kolegom, jak spokojnie grać z tyłu. Tymczasem udzielił im lekcji "jak nie łapać na pułapki ofsdajdowe".

Michał Żewłakow 6
Jedyny dość pewny punkt naszej obrony. Choć czasem bezradny jak jego koledzy, potrafił powstrzymać wiele akcji rywali. A czasem nawet zagrać coś w ofensywie.

Marcin Wasilewski 2
Pomylił piłkę nożną z futbolem amerykańskim. Każdego pędzącego rywala rękami powalał na ziemię. A wrzucał niczym Sebastian Janikowski.

Adam Kokoszka 6
Przyzwoita zmiana w meczu z Chorwacją. Trudny do przejścia dla Klasnicia i Kalinicia. Jemu częściej trzeba dawać szansę.

Jacek Krzynówek 1
Co to za lider, który cały czas traci piłki, w obronie tylko fauluje, a zamiast podawać strzela bez sensu z dystansu? By opisać jego grę w języku polskim musi pojawić się nowe słowo. Bo "beznadziejna" już nie wystarcza.

Mariusz Lewandowski 5
Świetnie z Niemcami, średnio z Austrią, beznadziejnie z Chorwacją. Wykres jego gry na Euro przypominałby krzywą popytu.

Dariusz Dudka 5
Na stoperze jak dziecko we mgle, na środku pomocy całkiem przyzwoicie. Waleczny, nieustępliwy, szkoda, że czasami za późno wracał do obrony.

Rafał Murawski 6
Biegał za dwóch, choć nie zawsze sensownie. Jednak cały czas pod grą, ciągle szukał piłki, aktywny i , co rzadkie u Polaków, częściej podawał do przodu.

Wojciech Łobodziński 5
Niezły mecz z Niemcami, słabiutki z Chorwacją. Chwilami nie wiadomo było, czy chciał przyjąć piłkę czy podać do partnera.

Roger 8
To smutne, że piłkarz, który w kadrze brazylijskiej mógłby co najwyżej piłki podawać, jest wielką gwiazdą Polaków. Miejmy nadzieję że Leo nie pójdzie za ciosem i w meczu eliminacyjnym z Czechami nie zagramy czwórką w pomocy: Edson, Roger, Hermes, Edi Andradina

Ebi Smolarek 5
Z Niemcami błysnął tylko raz, gdy strzelił gola z minimalnego ofsajdu. Z Chorwacją po wejściu już dużo lepiej, choć trzeba zaznaczyć że krył go obrońca rosyjskiego Toma Tomsk. Ktoś zna taką drużynę?

Marek Saganowski 6
Asystował przy jedynej polskiej bramce na EURO. No dobra: "polskiej" w cudzysłowie. I "bramce" też, bo padła ze spalonego.

Maciej Żurawski 5
To zadziwiające jak szybko z "władcy muraw" stać się można stałym klientem gabinetów lekarskich. Przed pierwszym meczem non stop żartował, dziś to z niego non stop śmieją się polscy kibice.

Tomasz Zahorski 6
Mógł być drugim urodzonym w Polsce piłkarzem, który strzelił gola na EURO 2008, oczywiście po Łukaszu Podolskim. Ale świetnej sytuacji nie wykorzystał, choć wniósł do gry sporo ożywienia.

Łukasz Piszczek 4
W trakcie tańczenie Greka Zorby dostał telefon z wezwaniem na zgrupowanie. I z niemieckimi obrońcami juz tak nie tanczył jak z narzeczoną na Rodos.

Leo Beenhakker 3
Miał być futbol i dobra zabawa.. A było bezlitosne nabijanie się z jego kopaczy. Zamiast "Pomarańczowej rewolucji" na EURO zafundował nam Kabaret Starszych Panów. Leo, why?

Autorzy: Jakub Radomski, Paweł Machitko