Almunia zastąpi Friedela?

Obecny numer jeden w bramce Aston Villi Brad Friedel w maju skończy 40 lat. Prawdopodobnie z końcem obecnego sezonu odłoży swoje rękawice i przejdzie na piłkarską emeryturę. Wieści te niepokoją trenera The Vill(...)

Obecny numer jeden w bramce Aston Villi Brad Friedel w maju skończy 40 lat. Prawdopodobnie z końcem obecnego sezonu odłoży swoje rękawice i przejdzie na piłkarską emeryturę. Wieści te niepokoją trenera The Villans Gerarda Houlliera.

Podczas gdy nad swoja przyszłością rozmyśla Friedel, francuski szkoleniowiec nie traci czasu i już szuka jego następcy. Wydaje się, że najmocniejszym kandydatem jest Manuel Almunia, będący obecnie na wylocie z Arsenalu Londyn. Kilka tygodni przed nowym rokiem Hiszpan doznał kontuzji łokcia. Miedzy słupkami Kanonierów zastępował go Łukasz Fabiański, który za wszelką cenę chciał pokazać Arsene Wenger’owi, że jest już gotów na grę na najwyższym poziomie. Swoją szanse w pełni wykorzystał, a w jego ślady poszedł także Wojciech Szczęsny, który jest obecnie numerem dwa Arsenalu.

Brad Friedel wyrobił sobie na wyspach markę bardzo solidnego bramkarza, a przez wielu został okrzyknięty jednym z najlepszych w Anglii. Przeszedł z Blackburn do Aston Villi w 2008 roku za 2.5 miliona funtów. Drużyna z Villa Park będzie musiała wyłożyć minimum 3 miliony funtów, aby pozyskać 33-letniego Almunie. Zainteresowane jego sprowadzeniem są również Galatasaray, Sevilla i Atletico Madrid.